Szkielet w Szkole Policji w Pile na placu budowy hali bokserskiej

Szkielet w Szkole Policji został odkryty przed ekipę budowlaną, która stawia halę bokserską. Prace przerwano i zawiadomiono policję i prokuraturę. Pierwsze przypuszczenia były takie, że szkielet w Szkole Policji w Pile może pochodzić z dawnego cmentarza żydowskiego, który istniał właśnie w tej części miasta. Hitlerowcy zniszczyli kirkut, a jedyny po nim dziś widoczny ślad, to niewielki fragment muru z czerwonej cegły, tuż za kamienicą usytuowaną pomiędzy przedszkolem a właśnie Szkołą Policji.

SKĄD SZKIELET W SZKOLE POLICJI W PILE?
- Możemy stwierdzić, że ten szkielet ludzki, znaleziony w Szkole Policji, nie pochodzi z dawnego cmentarza żydowskiego - przekonuje jednak Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. - Ten człowiek nie został pochowany w trumnie, ale przeleżał w ziemi co najmniej 30 lat - zaznacza.

>>> Zobacz też: Święto Policji w Szkole Policji w Pile. Kto dostał awans?

Zakłada się, że mógł to być żołnierz z czasów II wojny światowej, tyle, że przy szkielecie w Szkole Policji nie było żadnych guzików z umundurowania. Nie było też nieśmiertelnika, a czaszka nie była przestrzelona.

- Nawet jeśli ta osoba zginęła w wyniku przestępstwa, to po tak długim czasie ono i tak się przedawniło - wyjaśnia prokurator.

W tej sytuacji sprawę umorzono, a szczątki zgodnie z procedurami pochowano na cmentarzu komunalnym na koszt miasta.

PO ODNALEZIENIU SZKIELETU W SZKOLE POLICJI, DO PIŁY PRZYJECHAŁ NACZELNY RABIN POLSKI. PO CO?

Tymczasem budowie hali bokserskiej zaczęli się przyglądać przedstawiciele gmin żydowskich. Prawo religijne mówi bowiem, że cmentarz jest nienaruszalny. Nie wolno kopać powyżej 20 centymetrów w głąb ziemi. Czy prawo żydowskie nie zostało złamane sprawdzał sam Michael Schudrich Naczelny Rabin Polski, który przyjechał do Piły. .

- Wraz z rabinem sprawdzaliśmy stare i nowe mapy. Udało się nam ustalić, że ten budowany przez policję budynek jest tuż przy granicy cmentarza żydowskiego, a nie na samym kirkucie - wyjaśnia Alicja Kobus, wiceprzewodnicząca Rady Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce.

Ostatecznie po konsultacjach z Komitetem Ochrony Cmentarzy Żydowskich w Europie oraz z Komisją Rabiniczną do spraw Cmentarzy w Warszawie, szkoła policji otrzymała zgodę na prowadzenie dalszych prac.

Komendant szkoły Jerzy Powiecki zapewnił, że dawny cmentarz żydowski, już po skończeniu prac budowlanych zostanie upamiętniony.