Znów fiaskiem zakończyła się próba uruchomienia w Łobżenicy gabinetu ginekologiczno-położniczego. Nie pomógł list do Narodowego Funduszu Zdrowia, wystosowany przez stowarzyszenie kobiet z Łobżenicy i podpisany przez około 400 pań. NFZ kontraktu po raz trzeci nie przyznał.
Gabinet ginekologiczny chciał otworzyć Szpital Powiatowy w Wyrzysku. Ponad rok temu szpital wyposażył pomieszczenie, zainwestował w sprzęt i wystartował w konkursie o kontrakt.
>>> Zobacz też: Studenci z Piły zgłaszają się na dawców szpiku
- W pierwszym z postępowań oferta została odrzucona z powodu nieprawdziwych informacji - informuje Jerzy Wachowiak z biura prasowego NFZ w Poznaniu.
Jakie nieprawdziwe informacje zamieścił szpital? Anna Borowska, prezes lecznicy tłumaczy, że doszło do błędu rachunkowego, stąd nieprawidłowości.
W drugim rozdaniu szpital z Wyrzyska znów kontraktu nie dostał. Nie pomógł nawet apel radnych z Łobżenicy, skierowany do szefa NFZ. Za to coraz większą popularnością cieszyła się przychodnia, która została uruchomiona właśnie przy szpitalu. W konsekwencji placówka zaczęła przekraczać przyznany kontrakt.
- Poradnia ginekologiczno-położnicza wykonuje plan na poziomie 150 procent, dlatego bardzo nam zależy, żeby otworzyć drugi gabinet w Łob-żenicy. Myśleliśmy, że uda się utworzyć filię poradni, która funkcjonuje w Wyrzysku - informuje prezes Borowska.
W listopadzie władze szpitala zaczęły starać się o utworzenie filii. Starania wsparły członkinie działającego w Łobżenicy stowarzyszenia kobiet. Pod listem podpisało się około 400 pań. Wczoraj przyszła odpowiedź z NFZ. Po raz kolejny odmowna.
- Fundusz tłumaczy, że potrzeby pacjentek są zaspokojone, a skoro kontrakt realizujemy w ponad stu procentach, to znaczy, że panie z innych regionów, również z Łobżenicy, nie mają problemu z dotarciem do przychodni - opowiada Anna Borowska.
Problem z dostępem do lekarza, lecz tym razem stomatologa, mogą mieć mieszkańcy Ujścia. Dotychczasowy dentysta zrezygnował z prowadzenia gabinetu. Trwają poszukiwania osoby, która mogłaby go zastąpić.
- Istnieje możliwość, że dotychczasowy kontrakt przejmie inny świadczeniodawca na terenie gminy Ujście, w miejscowości Kruszewo - informuje rzecznik NFZ w Poznaniu.
Problem w tym, że Kruszewo to mała miejscowość, oddalona o 11 kilometrów od Ujścia, do której trudno dojechać. Ludziom bardziej opłaci się szukać dentysty w Pile, która jest bliżej.
Czy w waszej okolicy też brakuje lekarzy specjalistów?
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?