Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

#trashchallenge nasza redakcja potraktowała na poważnie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marek Jaszczyński
Trash challenge redakcji "Głosu Szczecińskiego"
Trash challenge redakcji "Głosu Szczecińskiego" Andrzej Szkocki
Nie chodzi o oblewanie się lodowatą wodą, czy zakładanie skarpetek nie do pary. Tym razem w internecie zapanowała moda na sprzątanie najbliższego otoczenia. Redakcja „Głosu Szczecińskiego” i Naszego Miasta przyłączyła się do akcji #trashchallenge. O worki i profesjonalny strój zadbał Remondis. Dziękujemy!

WYZWANIE #TRASHCHALLENGE

Dawno już nie było na portalach społecznościowych takiego „wyzwania”, które przekraczałoby granice kolejnych krajów, budząc przy tym bardzo pozytywne emocje. Od kilku tygodni na Facebooku kolejne firmy, osoby prywatne, europejskie miasta, informują o podjęciu wyzwania, którym jest, po prostu, posprzątanie swojego bliższego bądź nieco dalszego otoczenia.

- „Wyzwanie śmieciowe” jest pierwszym mądrym wyzwaniem, jakie pojawiło się w internecie. Dziś sprzątaliśmy okolice Podzamcza, gdzie mieści się nasza redakcja, a efekty widać gołym okiem - mówi Karolina Nowak z działu online „Głosu”.

NASZA REDAKCJA SPRZĄTAŁA NA PODZAMCZU

Na Podzamczu pojawiła się nasza ekipa redakcyjna, która zakasała rękawy, wzięła worki i zaczęła sprzątać teren przy estakadzie Trasy Zamkowej, a także przy fragmencie ulicy Panieńskiej.

- Mam nadzieję, że za naszym przykładem pójdą inne firmy i codziennie ktoś będzie sprzątał miasto. My wybieramy sobie czwartki. Tylko żona mówi, że w żółtym mi nie do twarzy - mówi Mariusz Parkitny, nasz redakcyjny kolega.

W #trashchallenge chodzi o to, aby rozejrzeć się wokół i posprzątać samodzielnie zaśmiecone miejsce publiczne. Może to być pobliski trawnik mijany każdego dnia, porośnięta krzakami przestrzeń, zza której wyłaniają się mało estetyczne odpady, park albo droga do pracy. Ze znalezieniem takich zaniedbanych miejsc nie powinno być problemu. Wbrew pozorom na Podzamczu jest sporo śmieci leżących przy głównych traktach. Butelki, świetlówki, a nawet rozbity telewizor. To udało nam się sprzątnąć.

Czy ktoś pójdzie naszym śladem? Miejmy nadzieję, że tak.

- Naszym śladem powinny pójść pozostałe redakcje z naszego oddziału, czyli „Głos Koszaliński” oraz „Głos Pomorza”, które niniejszym nominujemy do śmieciowego wyzwania - mówi Jarosław Jaz, dyrektor ds. redakcyjnych „Głosu”.

ZOBACZ TEŻ:

10 sposobów, na które niszczysz swój dom. Kto za to zapłaci?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto