Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystkie serca biją dla Nikoli Bojaczuk z Piły

Joanna Dróżdż
Ma dziewięć lat i bardzo cierpi. Razem z nią dramat przeżywają najbliżsi, dla których informacja o chorobie ukochanego dziecka spadła jak grom z jasnego nieba. Nikola Bojaczuk, uczennica z pilskiej „szóstki”, walczy z białaczką limfoblastyczną. Ludzie dobrej woli łączą siły, żeby uratować dziewczynkę

Od lekarskiej diagnozy minęły ledwie trzy tygodnie. Obecnie Nikola przebywa w poznańskiej klinice onkologicznej, gdzie poddawana jest intensywnemu leczeniu. - Nie ma chwili do stracenia. Pomagamy Nikolce i jej rodzinie od początku. Zbieramy pieniądze na wszystkie leki, które nie są refundowane. Liczymy się z tym, że duże środki będzie trzeba przeznaczyć na późniejszą rehabilitację. Potrzeby są ogromne - informuje Inga Małecka, przyjaciółka rodziny i organizatorka większości akcji.

- Czasami ludzie pytają nas, dlaczego zbieramy pieniądze, skoro chory przebywa w szpitalu. Zapominają bowiem, a może nie wiedzą, że sporo środków opatrunkowych i dodatkowych leków rodzice muszą kupić sami. Potrzebna jest nowa bielizna, sterylne sprzęty, odpowiednia dieta. To naprawdę spore wydatki, o kosztach dojazdów do Poznania i nocowania w nim rodziców nie wspominając - mówią przedstawiciele fundacji Złotowianka, której Nikola jest podopieczną.

Mieszkańcy Piły i okolic, znajomi i nieznajomi, poruszeni losem Nikoli, która jeszcze na początku listopada z uśmiechem na twarzy chodziła do szkoły, nie pozostają obojętni na apele. Z dużym zrozumieniem wiernych spotkała się zbiórka pieniędzy po niedzielnych mszach świętych w kościele na Górnym, czyli tam, gdzie Nikola występowała w scholi. - Szkoła też się jednoczy. Nauczyciele i uczniowie organizują kolejne spontaniczne akcje. Zaczynamy całoroczną zbiórkę nakrętek dla Nikoli. Dochód z kiermaszu świątecznego, który czeka nas 12 grudnia, również przekażemy na ten sam cel. Przyjaciele z klasy przygotują porcję szczególnych świątecznych życzeń, które trafią do Poznania - informuje Mariola Nowek, wychowawczyni Nikoli.

W szpitalu, gdzie przebywa dziewczynka, czas płynie inaczej. Kolejne etapy leczenia przeplatają lekcje, ale tamta szkoła jest dużo smutniejsza od pilskiej. Nikola bardzo by chciała wrócić do szkolnych ławek przy Żeromskiego. Wielu mieszkańców osiedla nieustannie modli się o jej zdrowie. Wielu organizuje kolejne formy pomocy.

Środki dla młodej pilanki można przekazywać na konto o numerze: 25 8944 0003 0002 7430 2000 0010. W tytule przelewu należy wpisać: „darowizna dot. Nikola Bojaczuk B/139”. Warto też zaglądać na profil facebookowy: „Tu i teraz walczymy z białaczką Nikoli”.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto