Mężczyzna został wypuszczony po 24 godzinach na wolność, bo w czasie popełniania zbrodni przebywał w innym miejscu. Mirosław S., kilka dni po powrocie do domu, opowiedział jednej z gazet, jak został dotkliwie pobity. Przedstawił zaświadczenie od lekarza, że doznał m.in. wstrząśnienia mózgu.
- Mężczyzna ten formalnie nie złożył zażalenia na funkcjonariuszy. Nie stawił się też na nasze zaproszenie, aby sprawę wyjaśnić - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji.
W tej sytuacji, artykuł prasowy oraz protokoły z zatrzymania policja przekazała do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, która wyznaczy jedną z prokuratur rejonowych w Wielkopolsce do zbadania sprawy.
Prawdopodobnie tak samo uczyni pilska prokuratura, do której po kilkunastu dniach wpłynęło także zawiadomienie od Mirosława S.
- Mężczyzna powiedział, że został pobity przez funkcjonariuszy, ale o szczegółach mówić nie mogę - zaznacza Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. - Wystąpiliśmy o dokumenty do Komendy Powiatowej Policji w Pile oraz do Prokuratury Rejonowej w Złotowie, która prowadzi sprawę morderstwa, by sprawdzić, jacy policjanci brali udział w zatrzymaniu. Jeśli byli to funkcjonariusze z Piły, wykluczymy się z prowadzenia tej sprawy.
Policja dwa dni po zamordowaniu leśniczego i jego żony zatrzymała trzech mężczyzn. Jednego wypuszczono, dwóch aresztowano. Dotąd tylko jeden z aresztowanych przyznał się do winy.
Zobacz też:
Pogrzeb leśniczego z Dobrzycy. Ponad pół tysiąca osób pożegnało Aleksandrę i Zdzisława Krause [ZDJĘCIA i WIDEO]]
Zabójstwo w Dobrzycy: Chcieli tylko okraść leśniczówkę? [NOWE FAKTY]
Zabójstwo w Dobrzycy: Zarzut zabójstwa dla zatrzymanych mężczyzn. Jeden przyznał się do winy [WIDEO]
Zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o zabicie leśniczego i jego żony
Spłonęła leśniczówka w Dobrzycy pod Piłą [ZDJĘCIA]
Dobrzyca: pożar leśniczówki. Czy pożar miał zatrzeć ślady morderstwa? [ZDJĘCIA, WIDEO]
10 tysięcy złotych nagrody za sprawców mordu w Dobrzycy
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?