Żółwie z Piły w II lidze hokeja!

Hokej na lodzie w Pile? Czemu nie. Już przed rokiem miłośnicy tej dyscypliny pokazali, że w Pile można zorganizować amatorską ligę tej dyscypliny. Swoją przygodę w "prawdziwej" lidze pilskie Żółwie zaczynają jednak dopiero w tym roku. Pierwszy mecz w Toruniu już w sobotę.

- Gramy z niezwyciężoną do tej pory drużyną Poznańskiego Towarzystwa Hokejowego, więc pewnie czeka nas trudna przeprawa - mówi Robert Baluch, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Hokeja Żółwie Piła i jednocześnie jeden z zawodników. - Chcielibyśmy sprawić niespodziankę tym meczem; jak będzie, zobaczymy - dodaje.

Skąd pomysł na drużynę hokejową w Pile? Historia pilskich Żółwi zaczyna się około dwa lata temu.

- Na początku była zwykła zabawa na Zalewie. Lodowisko było jednak trudne. Każdy śnieg, czy deszcz sprawiał, że albo znowu trzeba było odśnieżać, albo lód w ogóle nie nadawał się do jeżdżenia na łyżwach - opowiada Tomasz Szwajorek, prezes pilskich Żółwi. - Zaczęliśmy szukać nowego miejsca, dowiedzieliśmy się też, że są w Pile jeszcze jakieś drużyny. Skontaktowaliśmy się z nimi. Udało nam się zagrać pierwszy mecz na "Pingwinku" i to była taka iskierka - wspomina.

Pierwszy mecz pod dachem miał być zaczynkiem do rozegrania jeszcze w tym samym roku rozgrywek amatorskiej ligi. Nie udało się. Sezon był martwy. Przyszła jednak kolejna zima (2010 r.)

- I przypomnieliśmy sobie, że można tę ligę miejską zrobić. W ciągu dwóch godzin zebraliśmy cztery drużyny: dwie z Piły, kolejne z Wałcza i Szamocina. Wyszło doskonale! - ocenia Szwajorek. - Zachciało nam się czegoś więcej. Po zakończeniu ligi pojechaliśmy do Poznania i Torunia na mecze z drużynami z wyższej półki. Dostaliśmy łomot i zrozumieliśmy, że chcemy dalej podnosić poziom - dodaje.

Stąd pomysł stworzenia drużyny ligowej. Pilskie Żółwie trenują raz w tygodniu. Nie w Pile, tylko w Toruniu i nie w dzień, lecz w nocy. Po pierwsze dlatego, że w nocy lodowisko jest tańsze, po drugie w innych godzinach lodowiska udostępniane są indywidualnym łyżwiarzom.

Działania w II lidze nie wykluczają rozgrywek pilskiej ligi amatorskiej, ta ruszyć ma w grudniu. Mecze rozgrywane będą na lodowisku, które w okresie zimowym funkcjonuje w Aquaparku.

- Testowaliśmy bandy; wytrzymają. Musimy jeszcze boisko zabezpieczyć siatką, żeby krążki nie uszkadzały ścian i kibice byli bezpieczni - wyjaśnia Robert Baluch.

Docelowo w Pile miałoby powstać pełnowymiarowe boisko.

- Jesteśmy po rozmowach z prezydentem Piły oraz inwestorem strategicznym, który jeste zainteresowany budową takiego obiektu w ramach partnerstwa publiczno- prywatnego - wyjaśnia wiceprezes TMH Żółwie Piła.

- Obie te ligi są dla nas ważne. Najważniejszym naszym celem jest jednak szkolenie dzieci i młodzieży. Na początek wystarczy lodowisko na Aquaparku. Mamy trenera, który chętnie podejmie się szkolenia. Teraz chcemy ruszyć z naszym pomysłem do szkół i za kilka lat być może wystawić drużynę młodzików na mistrzostwa Polski - zapowiada Tomasz Szwajorek.

Trwa nabór do pilskiej ligi hokeja, osoby lub drużyny zainteresowane rozgrywkami mogą zgłaszać się do prezesa TMH Żółwie Piła; tel. 605 994 470.