- Zagrałyśmy swoją siatkówkę, ale dziewczyny z Krosna niestety bardzo mocno na nas napierały. Jeszcze kilka mankamentów na pewno mamy do poprawienia, chciałybyśmy żeby każdy sety wyglądał tak jak czwarty (wygrany 25:11 przypomina redakcja), bo wynik wydaje mi się, że to jest satysfakcjonujący dla kibiców, dla trenera, dla nas - powiedziała Alina Bartkowska, siatkarka Enea KS Piła.
- Dla nas to był pierwszy mecz ligowy, mamy praktycznie sześć nowych zawodniczek w składzie, oczywiście trener też jest nowy i myślę że to przeważyło. W pierwszym secie tak naprawdę bardzo dobrze graliśmy i gdybyśmy popełnili troszeczkę mniej błędów w polu zagrywki to mecz mógłby być jeszcze bardziej wyrównany - powiedział Rafał Legień, szkoleniowiec drużyny Karpaty Krosno.
Kolejny mecz u siebie pilskie siatkarki rozegrają 21 października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?