Instruktor nauki jazdy zatrzymany pod wpływem alkoholu w Pile. Policjanci zmuszeni byli przerwać lekcję

To była dość nietypowa lekcja nauki jazdy. Kursant musiał być w szoku, kiedy policjanci zatrzymali jego instruktora, który nie dał mu najlepszego przykładu do naśladowania. Mężczyzna, jak okazało się podczas rutynowej kontroli drogowej, był pijany. Policjanci zmuszeni byli przerwać lekcję nauki jazdy.

- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego każdego dnia kontrolują stan trzeźwości kierowców poruszających się po drogach naszego powiatu. Wczoraj (w poniedziałek 4 grudnia) w godzinach porannych zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki KIA oznaczony literą „L”. Za kierownicą znajdował się 19-letni mężczyzna, który uczył się jeździć. W aucie, obok młodego człowieka siedział 76- letni instruktor. Nie byłoby w tym nic niespotykanego gdyby nie fakt, że policjanci wyczuli od nauczyciela woń alkoholu -

mówi st. sierż. Magdalena Mróz z KPP w Pile.

Przeprowadzone badanie zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu potwierdziło przypuszczenia mundurowych.

- Mieszkaniec Piły miał w swoim organizmie ponad pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego uprawnienia do kierowania pojazdami, ponieważ w świetle obowiązujących przepisów instruktor podczas takiego szkolenia jest traktowany jak kierujący. Za swoje nieprzemyślane zachowanie 76- latek odpowie przed sądem, grozi mu kara do 3 lat pozbawiania wolności -

podkreśla st. sierż. Magdalena Mróz.

Przypomnijmy, że w również ubiegłym roku na ulicach Piły zatrzymano pijanego instruktora jazdy. Badanie alkomatem wykazało u 42-latka blisko pół promila alkoholu. Wpadł podczas policyjnej kontroli.