Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już czas na rowerowe przejażdżki. Jak przygotować swój rower do sezonu?

Sebastian Daukszewicz
Sebastian Daukszewicz
Sezon rowerowy to najszczęśliwszy okres w roku dla pasjonatów jazdy jednośladem, jeden z najprzyjemniejszych sposobów aktywnego spędzania wolnego czasu. To też doskonały trening wytrzymałościowy, który pozwala pozbyć się zbędnych kilogramów. Już wolna jazda (ok. 15 km/h) przez godzinę pozwala spalić ok. 300 kcal, przyspieszając możesz spalić nawet 800 kcal.

Dla większości osób jazda rowerem jest sposobem na aktywne spędzanie wolnego czasu i rekreację, dla innych jest to środek komunikacji, którym dojeżdżają do pracy, szkoły czy po zakupy. Jednak zanim wyjedziemy w trasę warto przygotować rower do sezonu.

Wybór roweru

-Aby zacząć przygodę z rowerem, musimy wybrać odpowiedni rower dla siebie. Aby taki rower wybrać to musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czego oczekujemy od roweru i w jaki sposób będziemy go użytkować? Wtedy możemy wybrać odpowiedni typ roweru dla siebie. Na dzień dzisiejszy mamy duży wybór typów rowerów. Wymienię najpopularniejsze z nich: miejskie, trekkingowe, crossowe, górskie, szosowe, gravele. Każdy z tych typów ma swoje przeznaczenie dlatego ważne jest odpowiedzenie sobie na powyższe pytanie. Jeśli już wiemy gdzie chcemy jeździć i mamy swój typ, możemy szukać odpowiedniego roweru. Kolejnym ważnym aspektem jest dobór roweru odpowiedniego do naszego wzrostu. Jeśli mamy odpowiedni typ dla siebie i odpowiedni rozmiar dla siebie to będziemy się cieszyć z jazdy rowerem przez wiele lat. Do wybranego dla siebie roweru można wyposażyć rower w przeróżne akcesoria rowerowe- mówi- Małgorzata Głuszanowska ze sklepu Rowerowy raj i nie tylko w Pile.

Rowerzysto bądź bezpieczny na drodze

Na bezpieczeństwo rowerzystów znaczący wpływ ma ich zachowanie w ruchu drogowym, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, ale też właściwie wyposażony rower. Wyposażenie obowiązkowe roweru: lampa ze światłem białym lub żółtym selektywnym, umieszczona z przodu sygnał dźwiękowy (np. dzwonek) o nieprzeraźliwym tonie, lampa ze światłem czerwonym umieszczona z tyłu (może być światło migające), światło odblaskowe barwy czerwonej umieszczone z tyłu, w kształcie innym niż trójkąt oraz przynajmniej jeden skutecznie działający hamulec – ręczny lub nożny.

Włączenie oświetlenia obowiązuje rowerzystę w warunkach złej widoczności – gdy zapada zmierzch, jest noc czy też widoczność jest ograniczona z powodu warunków atmosferycznych np. mgły. Światła należy włączać także podczas jazdy w tunelu.
Aktualnie w przepisach dotyczących ruchu rowerów nie ma zapisów dotyczących kasków ochronnych ani kamizelek odblaskowych. Pamiętajmy jednak, iż zakładając kask chronimy głowę – część ciała najbardziej narażoną na urazy. Kamizelka odblaskowa, szelki odblaskowe, opaski, ułatwiają dostrzeżenie rowerzysty przez kierowcę, zwłaszcza w trudnych warunkach atmosferycznych.

Policja także zachęca do znakowania rowerów. W przypadku kradzieży roweru często sam właściciel nie jest w stanie podać szczegółowych informacji dotyczących jego wyglądu. Zdjęcia utraconej rzeczy ułatwi funkcjonariuszom jej poszukiwanie i identyfikację.

Warto przypomnieć, że w Pile działa Miasteczko Ruchu Drogowego przy ulicy Dąbrowskiego, by przede wszystkim najmłodszych uczestników ruchu zaznajomić z zasadami bezpiecznego przemieszczania się po mieście. Miasteczko jest czynne codziennie do 30 listopada zgodnie z harmonogramem: w kwietniu i październiku w godzinach: 10.00 – 18.00,w pozostałych miesiącach od 8:00 – 20:00 . W godzinach przedpołudniowych z obiektu korzystają przeważnie przedszkolne oraz szkolne grupy zorganizowane. Zapisów na zajęcia dokonywać można pod nr tel. 668 802 972 .

A gdzie pojechać?

W Weekend majowy dało się zauważyć, że rozpoczął się kolejny sezon rowerowy. Niektórzy pomyśleli już o tym wcześniej i wyjadą gdzieś dalej – np. w Bory Tucholskie czy na Wał Pomorski. Ale są tacy, którzy nie mogą sobie pozwolić na odleglejsze wyjazdy i oczekują podpowiedzi. Dla nich przygotował kilka propozycji na wycieczki w pobliżu Piły Jan Balcerzak, miłośnik turystyki rowerowej.

-Po pierwsze jednak musimy się zdecydować czy chcemy jeździć szosami czy wolimy ciszę lasu. Dla tych pierwszych sugerujemy wycieczki mniej uczęszczanymi drogami publicznymi. Pierwsza propozycja to wyjazd z Piły ścieżką rowerową w kierunku Płotek i dalej aż do Zelgniewa. W Zelgniewie zatrzymajmy się na chwilę przy starej dzwonnicy i przeczytajmy umieszczoną na niej tablicę pamiątkową. Potem ruszmy dalej do Śmiłowa (dobry moment na krótką przerwę na posiłek- są tu dwa niewielkie lokale gastronomiczne) i do Kaczor. Jeśli chcemy można zjechać nad jezioro Kopcze i chwilę odpocząć w miłych „okolicznościach przyrody”. Z Kaczor bezpiecznie wrócimy ścieżką rowerową do Piły. Cała wycieczka liczy około 40 kilometrów.

Druga propozycja – ulicą Wawelską ścieżką rowerową aż do przejazdu kolejowego, potem przez cmentarze wojenne w Leszkowie i za kolejnym przejazdem kolejowym w lewo do kaliny, Byszek aż do Ujścia. W Ujściu jest co zwiedzać więc nudzić się nie będziemy. Powrót można zaplanować tą samą drogą albo DK 11 dojedziemy do Ługów Ujskich i szosą przez Stobno i Kotuń do Piły. To w zależności od wariantu powrotnego około 30 lub nawet około 50 kilometrów. Można tę trasę skrócić i w pewnym momencie zjechać z szosy w las, w prawo, w czerwony szlak, który doprowadzi nas do szlaku żółtego – teraz w lewo, do szosy „trzcianeckiej”, prosto asfaltem do Drogi Kotuńskiej, która doprowadzi nas do Piły – to około 40 km.

Jest i propozycja wycieczki po lesie – z Piły ponownie ścieżką rowerową w kierunku Płotek, ale tym razem tuż za „Stolarnią” (niegdyś „Rębajło”) skręcimy w lewo w las, zgodnie ze znakami czerwonej ścieżki dla miłośników Nordic Walking, albo – posługując się nomenklaturą leśną – w DP 17. Ta droga doprowadzi nas do dwóch bunkrów na północno-zachodnim brzegu Płotek. Jedziemy nadal prosto, po drodze spotkamy dawny kamienny drogowskaz z ledwo już widocznymi napisami „Schneidemühl” i „Glubschin”. W pewnym momencie od drogi DP 22 skręca w lewo DP 30 – pojedźmy nią aż do Skórki, cały czas towarzyszyć nam będą znaki zielonego szlaku rowerowego, tylko uważnie ich wypatrujmy na drzewach czy słupach energetycznych. W każdym razie ze Skórki wyjedziemy ulicą Brzozową i kierując się znakami DP 6 dojedziemy do skrzyżowania z DP 1, teraz w lewo i do Dobrzycy – a teraz to już proste, bo do Piły wrócimy ścieżką rowerową. A za nami około 30 km.

Inna wycieczka, tym razem dla bardziej zaawansowanych, bo trasa prowadzi niekiedy piaszczystymi odcinkami dróg leśnych to około 20-kilometrowa jazda Leśną Ścieżką Dydaktyczna „SMOK” zaczynającą się przy parkingu obok przejazdu kolejowego w Leszkowie. Potem cmentarze wojenne w Leszkowie i przez całą trasę prowadzi nas zielony szlak rowerowy – a zakończenie przy miejscu piknikowym „SMOK” w Kalinie. Oczywiście do tych wspomnianych 20 kilometrów trzeba doliczyć dojazd na start i powrót z mety, ale to już zależy od tego, a jakim miejscu Piły mieszkamy.
Dzięki rowerowym wycieczkom staniesz się bardziej odporny na zmęczenie, a do tego dużo lepiej zniesiesz sytuacje stresowe. Przesiadając się z samochodu na rower, dbamy nie tylko o siebie, ale też o środowisko.

Życzymy rowerzystom przyjemnych, i przede wszystkim bezpiecznych podróży!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto