W sumie nic w tym dziwnego, że Krajowa Administracja Skarbowa wybiera Malbork na miejsce wojewódzkich obchodów Dnia KAS. W końcu przy al. Celników Polskich w Kałdowie znajduje się jedyny w kraju Pomnik Celników Polskich.
Kałdowo w międzywojniu należało do Wolnego Miasta Gdańsk. Polska miała tutaj jedną ze swoich placówek celnych. Została spalona przez niemieckie bojówki w maju 1939 r., a wtedy inspektorzy przenieśli się do wagonów na bocznicy pobliskiej linii kolejowej. Tutaj rankiem 1 września 1939 r. podczas ostrzelania przez pociąg pancerny jadący w stronę Szymankowa ranni zostali inspektorzy celni Józef Król i Ludgard Rakowski.
To najważniejsze dla KAS miejsce pamięci. Co roku 1 września, by uczcić pamięć celników, zbierają się tu przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, służb mundurowych, instytucji miejskich, organizacji pozarządowych i młodzieży.
KAS na Pomorzu to prawie 4 tysiące ludzi
Także pod Pomnikiem Celników Polskich rozpoczęły się poniedziałkowe wojewódzkie obchody Dnia KAS w Malborku. Przed południem pracownicy i funkcjonariusze KAS spotkali się też na mszy św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, a po niej przemaszerowali do Muzeum Zamkowego, gdzie na dziedzińcu Zamku Średniego nastąpiło m.in. wręczenie odznaczeń oraz awansów.
KAS, która w tym roku obchodzi piąte urodziny, to ludzie. Przed nami na dziedzińcu malborskiego zamku stoją ludzie, którzy ją tworzą. Funkcjonariusze i pracownicy korpusu służby cywilnej służą naszej Ojczyźnie – mówiła Barbara Bętkowska-Cela, dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Dodajmy, że pomorska KAS to niemal 4 tysiące pracowników i funkcjonariuszy. Proporcje wynoszą około 1/3.
- Co takiego wyjątkowego jest w tym, co ci ludzie robią codziennie? - pytała retorycznie Barbara Bętkowska-Cela. - To my stoimy na straży budżetu naszego państwa i to my dbamy o to, żeby w naszym państwie było coraz lepiej. Dziękuję wam za to, że codziennie, niejednokrotnie z narażeniem swojego życia, jak to jest w przypadku funkcjonariuszy, dbacie o nasze państwo. Pracownikom dziękuję za to, że codziennie potraficie wspierać podatników w wywiązaniu się z obowiązków fiskalnych względem naszego państwa. To wy codziennie pochylacie się nad ich problemami, wspieracie, gdy się potkną. Wyciągamy dłoń, ale także egzekwujemy to, co się należy naszemu państwu. Chciałabym w dniu naszego święta powiedzieć dla mnie wiele znaczące słowo „Dziękuję”.
Służbę pełnią na morzu i lądzie
Pracownicy cywilni KAS to przede wszystkim urzędy skarbowe, których w województwie pomorskim jest 21. Funkcjonariusze pełnią służbę w oddziałach celnych, są obecni m.in. na morzu, na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie, w oddziale pocztowym. Pełnią służbę 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
To naprawdę ciężka praca i poświęcenie dla naszej Ojczyzny – mówi nam Barbara Bętkowska-Cela. - W zakresie Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego nie jesteśmy ograniczeni właściwością terytorialną, a to oznacza, że nasi funkcjonariusze prowadzą czynności w całym kraju.
Oczywiście do Malborka, jak i wielu innych miejscowości też zaglądają całkiem często przede wszystkim po to, by rekwirować nielegalne automaty do gier hazardowych. Na całym Pomorzu nie brakuje miejsc z charakterystycznymi neonami.
- To nie jest „walka z wiatrakami” - nie zgadza się Barbara Bętkowska-Cela. - Dwa miesiące temu przeprowadziliśmy dużą akcję, podczas której likwidowaliśmy kilkadziesiąt punktów w tzw. kontenerach mobilnych, czyli „777”. Cały czas działamy. Wiele pracy mają zarówno funkcjonariusze, którzy wprost zwalczają przestępczość, ale także ci funkcjonariusze i pracownicy, którzy zajmują się kodeksem karnym skarbowym. To my idziemy z tymi aktami oskarżenia do sądu i staramy się, żeby to nie było zamknięcie punktu, ale także ukaranie tych, którzy stoją za procederem.
Wicewojewoda o "rekinach finansowych" i luce VAT-owskiej
Podczas malborskich obchodów za ich pracę i służbę podziękowania pracownikom i funkcjonariuszom przekazał też Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski. Stwierdził, że KAS „to jest bezpieczeństwo finansowe naszego państwa”.
- Te środki, które trafiają do budżetu państwa, umożliwiają nam realizację wielu ważnych programów. Dzisiaj są one realizowane m.in. dzięki waszej aktywnej działalności, m.in. dlatego że potraficie pochylić się nad słabszym, ale jednocześnie ściągać podatki od „rekinów finansowych”, którzy nie chcieliby się podzielić z innymi; mam tutaj na myśli m.in. tę lukę VAT-owską – mówił wicewojewoda Łuczyk. - Bardzo wam serdecznie dziękuję za sprawne wdrażanie naszych wszystkich programów, w tej chwili podatkowych, wszystkich ulg. To jest bardzo skomplikowane, ale dzięki waszej profesjonalnej działalności mamy pewność, że sprawy finansowe obywateli, państwa polskiego są w dobrych rękach.
Wicewojewoda nawiązał i do dalekiej, i do bliższej przeszłości.
Jak ważna jest administracja skarbowa, nie muszę nikomu tego tłumaczyć. Przypomnę tylko, że w czasach przedrozbiorowych to między innymi była przyczyna upadku państwa polskiego. Z kolei jeszcze 10 lat temu był ogromny wyciek środków do tzw. szarej strefy – powiedział Marian Łuczyk.
Podczas wojewódzkich obchodów KAS przygotowała stoiska na placu przed bramą główną zamku. W „Dziale laboratorium” prowadzone były eksperymenty, zabawy i konkursy; w „Centrum Krajowym RTG” można było zobaczyć zdjęcia z kontroli urządzeń do wykrywania przemycanych towarów; w namiocie „CITES/Bezpieczeństwo Produktów” - zatrzymane okazy i wyroby z gatunków zagrożonych wyginięciem. Chętni mogli się też dowiedzieć, jakie są warunki rekrutacji do KAS.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?