Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na co uważać, gdy kupujemy samochód, a na co gdy podpisujemy umowę z deweloperem. Warto poznać swoje prawa

Michalina Pieczyńska-Chamczyk
Michalina Pieczyńska-Chamczyk
archiwum prywatne
Kupili samochód, któremu po pół roku cofnięto rejestrację. Właściciele pojazdu dowiedzieli się, że nie mogą jeździć legalnie zakupionym i zarejestrowanym samochodem, ponieważ auto zostało … zezłomowane zaledwie kilkanaście dni wcześniej. To tylko jedna ze spraw, z którymi borykał się rzecznik konsumentów – Miłosz Niedźwiecki. Z jakimi jeszcze sprawami w ubiegłym miesiącu najczęściej zgłaszali się konsumenci do rzecznika reprezentującego ich prawa?

39 procent rad i interwencji dotyczyło sprzętów AGD i RTV oraz komputerowych, 32 procent to sprawy związane z samochodami, częściami do nich i akcesoriami. Trzecia grupa spraw, czyli 29 procent, to problemy związane z zakupem nieruchomości - niedotrzymywaniem terminów przez deweloperów i ich niechęć do naprawiania usterek.

Do osób, które zgłosiły z się z problemem należącym do tej pierwszej grupy zagadnień należy pani Ewa:

- Kupiłam piekarnik do zabudowy. Urządzenie się zepsuło. Skorzystałam z gwarancji. Wykonano naprawę, ale sytuacja się powtórzyła. W sumie trzy razy. Naprawiano wówczas istotne części urządzenia. Piekarnik jednak znów nie działał prawidłowo. Przypadek sprawił, że w bloku, w którym mieszkam przeprowadzano kontrolę instalacji elektrycznej. Wykazała ona, że w piekarniku jest przebicie na obudowę. Co oznacza tyle, że gdyby dotknęło go moje dziecko, mogłoby zostać porażone. Piekarnik zatem nie tylko nie działa, ale stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Ponownie skorzystałam z gwarancji. Tym razem odmówiono mi naprawy. Gwarant napisał, że to nie jego wina. Posiadam nawet opinię elektryka, która jest negatywna dla urządzenia i wymienia listę usterek.

Interwencja rzecznika

MN: Producent po interwencji, zabrał sporny piekarnik od konsumentki, poddał go testom i przyznał, że urządzenie jest wadliwe. Ponieważ ten sam model piekarnika nie jest już produkowany, więc producent nie mógł zapewnić konsumentce wymiany, zwrócił zatem pani Ewie pieniądze.

Kolejną osobą zgłaszającą się po pomoc rzecznika, był pan Tomasz:

- Kupiłem przez internet ekspres do kawy i od początku nie działał on jak należy. Po zrobieniu dwóch kaw, wyświetlił komunikat o czyszczeniu i zawiesił się. Urządzenia nie dało się ponownie uruchomić. Zaniosłem go do sklepu sieci, w której go kupiłem. Pracownik potwierdził usterkę i przekazał ekspres do serwisu. Tam jednak wady nie stwierdzono. Ekspres wrócił, ale nadal nie działał. Objawy były takie same. Ponownie oddałem go do serwisu, ale znów wrócił z informacją, że wszystko w porządku.

Interwencja rzecznika

MN: Interweniowałem w tej sprawie i tym razem wadę uznano, a panu Tomaszowi zwrócono pieniądze.

Konsumentką, która miała problemy związane ze sprawnością zakupionego sprzętu, była pani Agata, która kupiła urządzenie do kawitacji ultradźwiękowej 40K.

- Podczas zabiegu przestała działać głowica. Zdjęłam ją i w środku był kabel, który był luźny i na dodatek zauważyłam tam też opaskę zaciskową, co musiało oznaczać, że ktoś tam ingerował. Skorzystałam z gwarancji i odesłałam do producenta. Urządzenie naprawiono, ale producent nie podał informacji o tym, co konkretnie naprawiono, ani kto tej naprawy dokonał. Gdy domagałam się takich informacji, gdyż uważam, że są potrzebne do przedłużenia gwarancji, usłyszałam że gwarancję i tak już straciłam, bo sama ingerowałam w urządzenie.

Interwencja rzecznika

MN: Konsumentka miała rację, domagając się informacji na temat przeprowadzonych napraw. Gwarant miał obowiązek wskazać co wymieniono lub naprawiono, bo na tę część gwarancja biegnie od nowa. Sprawa jest w toku, w tej chwili czekamy na odpowiedź producenta.

Drugą grupą spraw, które były popularne wśród konsumentów zwracających się o pomoc lub poradę do rzecznika, były sprawy związane z motoryzacją.

- Kupiliśmy w komisie samochód używany. Zarejestrowaliśmy go w Wydziale Komunikacji, dostaliśmy tablice, dowód rejestracyjny, stempel od diagnosty, wszystko było w porządku. Jeździliśmy z tym samochodem zadowoleni z zakupu do czasu, aż pół roku później dostaliśmy informację z Wydziału Komunikacji, że nasz samochód figuruje wykazie aut zezłomowanych na terenie Niemiec. Unieważniono nam dowód rejestracyjny. Nie mogliśmy więc jeździć własnym samochodem. Postanowiliśmy zatem odstąpić od umowy. Wysłaliśmy w tej sprawie pismo do komisu, ten jednak nie odpowiedział -

opowiadają pani Barbara i pan Stanisław.

Interwencja rzecznika

MN: Komis odpowiada za stan prawny samochodu i fakt, że stan techniczny był prawidłowy i pozwalał na użytkowanie samochodu nie zmienia tego, że sytuacja prawna to użytkowanie wykluczała. Po interwencji rzecznika, komis odstąpił od umowy, zwrócił swoim klientom pieniądze, a auto zostało zabrane na lawecie.

Kolejnym konsumentem, który borykał się z problemem związanym ze swoim zakupem, był pan Jan:

- Kupiłem na portalu aukcyjnym używaną część do mojego samochodu. Okazało się, że jest zepsuta. Chciałem więc ją zwrócić w terminie 14 dni, skoro był to zakup przez internet. Sprzedawca odmówił jednak, bo uznał, że te przepisy go nie obowiązują, bo on jest osobą fizyczną.

Interwencja rzecznika

MN: Niestety konsument powołał się na przepis, który faktycznie osób fizycznych nie obowiązuje i sprzedawca miał rację, odmawiając przyjęcia zwrotu. Jednak nie wszystko stracone, bo sprzedawca zwrot musi przyjąć, ale z tytułu rękojmi - ze względu na wadę fizyczną.

Rada: Gdy korzystamy z portali aukcyjnych, sprawdzajmy kim jest sprzedawca. Czy jest przedsiębiorcą, czy osobą prywatną.

Ostatnią grupą konsumentów, która zgłaszała się w czerwcu do rzecznika, były osoby borykające się z problemami dotyczącymi zakupu mieszkania od deweloperów. Wśród nich był pan Jacek:

- Wprowadziłem się do mieszkania zakupionego od dewelopera. Po kilku dniach mieszkania, okazało się, że okna są bardzo nieszczelne. To wyglądało tak, jakby były niedomknięte, słychać też było gwizdy, a skrzydło drzwi balkonowych było krzywe. Zgłaszałem te usterki deweloperowi, zostałem zignorowany. Po kolejnym zgłoszeniu, obiecano mi przysłanie fachowca z serwisu, ale na umówiony termin nikt nie przyszedł.

Interwencja rzecznika

Po interwencji, deweloper zmienił swój stosunek do sprawy. Okna w mieszkaniu pana Jacka zostały naprawione.

Także z deweloperem swój bój toczy pan Paweł, który również kupił mieszkanie, ale nie miał tyle szczęścia, by w nim zamieszkać.

- Opóźnienia w oddaniu inwestycji są już bardzo duże, deweloper już czwarty raz przekłada. Na początku podawał jakieś powody, teraz już przestał nawet, a ostatniego terminu już i tak nie dotrzymał. Co mogę zrobić w tej sytuacji?

Interwencja rzecznika

MN: W tej sytuacji trzeba rozważyć na czym nam zależy najbardziej, ponieważ odstąpienie od umowy nie jest korzystne, bo dzisiaj wartość nieruchomości jest dużo większa niż w 2019. Warto też zajrzeć do umowy i sprawdzić, czy przewiduje kary umowne i w jakiej wysokości. Dochodząc swoich praw, warto przedstawić jakie w związku z tymi opóźnieniami ponieśliśmy koszty – wynajem mieszkania, w którym musimy mieszkać, koszty związane z kredytem zaciągniętym na zakup mieszkania. W tym przypadku konsument poprosił tylko o poradę.

Miłosz Niedźwiecki
Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Czarnkowie
przyjmuje interesantów:
w Starostwie Powiatowym w Czarnkowie ul. Rybaki 3 (pok. 32)
we wtorki i środy od 7.30 do 15.30
w Delegaturze Starostwa Powiatowego w Trzciance, ul. 27 Stycznia 42 (pok. 28)
w poniedziałki, czwartki i piątki od 7.30 do 15.30.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto