Odszedł uznany historyk i regionalista Roman Chwaliszewski. To wielka strata dla całej Wielkopolski

Nigdy nie ma dobrego czasu na pożegnanie. Tak jest i w tym przypadku. Informację o śmierci Romana Chwaliszewskiego wielu ludzi przyjęło z bólem w sercu. Ci którzy go znali mówili, że był to człowiek dobry, rozważny, kulturalny i wszechwiedzący jeżeli chodzi m.in. o historię regionu.

Roman Chwaliszewski dał się poznać jako nauczyciel historii, muzealnik i regionalista. Przez jakiś czas pracował także jako Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Urodził się 1 lipca 1948 roku w Czajczu, w gminie Wysoka. Mocno związany był też z Piłą.

- Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Łobżenicy, a następnie Studium Nauczycielskiego w Poznaniu rozpoczął studia magisterskie na Wydziale Archiwistyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po uzyskaniu dyplomu w roku 1974 podjął pracę jako nauczyciel historii w szkole podstawowej i zawodowej w Wyrzysku. W latach 1976-1988 był kustoszem i zastępcą dyrektora Muzeum Okręgowego w Pile, a od roku 1988 do 1990 pełnił funkcję dyrektora Biura Dokumentacji Zabytków w Pile. W okresie 1991 - 2018 był Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, a następnie kierownikiem Delegatury w Pile Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu -

czytamy na portalu Dawna Wysoka.

Roman Chwaliszewski od 2018 roku posiadał tytuł Honorowego Obywatela Miasta i Gminy Wysoka. Wielokrotnie wypowiadał się na łamach Tygodnika Pilskiego. Zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc, jeżeli chodzi o znajomość historii regionu. Nie miała ona granic.