MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Orlen Wisła Płock. Spotkanie przedstawicieli klubu z kibicami. Czego się dowiedzieliśmy?

Damian Kelman
Damian Kelman
plock.naszemiasto.pl
W poniedziałek w Orlen Arenie odbyło się spotkanie przedstawicieli SPR Wisły Płock z kibicami. Robert Czwartek, Adam Wiśniewski i Justyna Gawlińska odpowiedzieli na najbardziej nurtujące pytania płockich fanów. Czego się dowiedzieliśmy? Przygotowaliśmy dla was krótką relację z tego spotkania.

Spotkanie przedstawicieli SPR Wisły Płock z kibicami

W poniedziałek, 29 sierpnia, w Orlen Arenie odbyło się spotkanie przedstawicieli SPR Wisły Płock z kibicami klubu. Ze strony Wisły w rozmowie udział wzięli: prezes zarządu Robert Czwartek, dyrektor sportowy Adam Wiśniewski oraz kierownik do spraw marketingu i reklamy Justyna Gawlińska. Przedstawiamy najważniejsze tematy poruszone podczas tego spotkania.

Budżet klubu

Najbardziej interesującą sprawą, a zarazem pytaniem, od którego rozpoczęło się spotkanie, była kwestia budżetu klubu na nowe rozgrywki. Prezes, mniej więcej, zarysował sytuację SPR Wisły. W przypadku naszego klubu mamy do czynienia z budżetem szacowanym w roku kalendarzowym. Obecnie wynosi on 18 milionów złotych i jest najwyższy w historii, a zarazem wyższy o 1,2 mln zł od poprzedniego. Kibice pragnęli również dowiedzieć się, jak w porównaniu do wysokości budżetu, wzrosły wydatki klubu czy poszczególne ponoszone koszty, jednakże Robert Czwartek nie był w stanie do końca wyjaśnić tej sytuacji, odnosząc się do faktu, iż w ostatnich latach wpływ na to miały różne zmienne, jak chociażby przerwanie sezonu przez pandemię. Dodatkowo niebawem, być może, klub będzie mógł liczyć na wsparcie z Polskiej Organizacji Turystycznej, która w tym roku wspiera polskie kluby w sportach drużynowych reprezentujące kraj w europejskich pucharach.

Równie ciekawym dla kibiców tematem była kwestia sponsorów, a konkretniej, kto odpowiada za pozyskiwanie nowych partnerów klubu. Prezes wyjaśnił system, w jakim funkcjonuje SPR Wisła Płock - dział marketingowy przygotowuje ofertę, zaznaczając wszystkie możliwości, jakie może zaoferować klub, a Robert Czwartek samodzielnie, z tą przygotowaną ofertą, kontaktuje się z potencjalnymi partnerami i podpisuje umowy. Prezes zwrócił też uwagę na fakt, iż jeśli partnerzy kończyli współpracę z Wisłą, to z faktu, iż była to ich decyzja - z różnych powodów - a samo utrzymywanie współprac jest równie ważne, co pozyskiwanie nowych umów. Robert Czwartek zdradził też, że na dniach ma zostać ogłoszona nowa umowa sponsorska.

O marketingu i kibicach

Kibice wyrazili swoje zaniepokojenie w kwestii złego zarządzenia sukcesem w postaci odzyskania po latach Pucharu Polski oraz wywalczenia pierwszego w historii medalu na europejskich parkietach. Owszem, docenili fakt wydania koszulek, jak również szybkiego wejścia do sprzedaży koszulek meczowych przed nowym sezonem, ale oczekiwali więcej w kwestii celebracji triumfu, jak chociażby wspólnej fety na mieście, co mogłoby zachęcić fanów do częstszego pojawiania się w Orlen Arenie w większej liczbie. Prezes przyznał, że wynikało to z kwestii bardzo napiętego grafiku w końcowej fazie sezonu, a po rozgrywkach klub chciał wysłać zawodników jak najszybciej na zasłużone wakacje, by mogli się dobrze zregenerować przed nowym sezonem. Wyraził też nadzieję, że ostatnie sukcesy będą wystarczającą motywacją, by kibice w większym gronie zajmowali miejsca na trybunach naszego obiektu, czego pierwszymi przesłankami ma być wzrost liczby sprzedanych karnetów.

Klub ma w planach również zadbać o poprawę samego dnia meczowego, a kilka smaczków zdradziła nam Justyna Gawlińska. W planach jest zorganizowanie czegoś na zasadzie "grilla" przed jednym z pierwszych meczów, a następnie systematyczne pojawianie się food trucków pod Orlen Areną w dni meczowe. Pojawić się mają również plakaty czy karty z zawodnikami wraz z pieczątkami do zbierania głównie dla najmłodszych fanów, a także zmianie ma ulec spędzanie czasu w przerwie pomiędzy połowami poszczególnych meczów - ma być ona bardziej zachęcająca i zajmować czas kibiców. W planach jest również zorganizowanie przed pierwszym meczem strefy pucharowej, gdzie kibice raz jeszcze będą mogli dotknąć i zrobić sobie zdjęcie z ostatnio zdobytym pucharem, a karnetowicze z tej okazji mają posiadać dodatkowe zniżki.

Fani Nafciarzy chcieli też dopytać o fakt, czy zagrożone są pierwsze mecze w Orlen Arenie w związku z remontem hali przez MOSiR. Prezes zapewnił jednak, że wszystkie mecze powinny się odbyć zgodnie z planem na naszym obiekcie. Remonty są wymagane w związku z odbywającymi się niedługo, między innymi, w Płocku Mistrzostwami Świata, a nasz obiekt nie spełnia różnych wymogów IHF, chociażby pod względem szatni gości czy sal konferencyjnych. Wszystkie takie kwestie powinny zostać jednak dopięte przed pierwszym domowym meczem, a nawet jeśli prace się przedłużą, nie powinny wpłynąć na rozgrywanie spotkań.

O pierwszym zespole

Klub zapewnił, że środek rozegrania w związku z kontuzjami naszych zawodników zostanie odpowiednio zabezpieczony, a samo ogłoszenie ruchów kadrowych nastąpi w najbliższych dniach. Co do samych kontuzjowanych, Gergő Fazekas powinien być gotowy do gry w listopadzie. Niko Mindegia również dołączy do zespołu w listopadzie, ale tylko na miesiąc. Wówczas ma przejść na nowo cykl wdrożeniowy i popracować w klubie, by później wrócić do Hiszpanii na resztę rehabilitacji i od stycznia być gotowym na rozpoczęcie przygotowań z zespołem przed drugą częścią sezonu - o ile oczywiście wszystko będzie przebiegało jak należy. Z drobnym urazem zmaga się natomiast Tin Lucin, ale jest to bardziej kwestia przeciążenia i powinien być gotowy już na pierwsze ligowe spotkanie. Poruszony został też temat Oliwera Kamińskiego, który przed poprzednim sezonem włączony został do kadry pierwszej drużyny, ale uległ poważnej kontuzji. Młody rozgrywający w kwietniu wyleczył uraz i rozpoczął zdrowe przygotowania. Ma rozpisaną dietę oraz siłownie. Głównym jego celem w tym momencie jest nabranie kilogramów i masy mięśniowej. Obecnie trenuje z drugą drużyną.

Fani pytali o sytuację transferową Sergeia Kosotorova. Młody Rosjanin ma z nami podpisany kontrakt na dwa lata z opcją przedłużenia o jeden sezon, a dodatkowo zawartą ma klauzulę wykupu. Rozgrywający budzi zainteresowanie innych zespołów, ale Adam Wiśniewski ma nadzieję, że uda się nam go zatrzymać, a na pewno klub będzie się o to starał. Przy okazji zapewniono też, że klub w osobie dyrektora sportowego prowadzi już rozmowy o nowych kontraktach z graczami, których umowy wygasają w czerwcu 2023 roku. Zapytano również, czy, w razie gdyby Xavi Sabate zdecydował się zmienić otoczenie przed końcem umowy, Wisła jest przygotowana na taką ewentualność. Prezes - bez wchodzenia szczegóły - zapewnił, że klub zawsze musi posiadać plan awaryjny.

Jeśli chodzi o cel na ten sezon, przedstawiciele klubu uważają, że kadra jest na tyle silna, by zrealizować swoje cele, czyli obronić Puchar Polski i powalczyć o mistrzostwo Polski, a w dodatku wyjść z fazy grupowej Ligi Mistrzów, głównie poprzez pokonanie GOG i Zagrzebia, a także urwanie punktów mocniejszym od nas zespołom, zwłaszcza w Orlen Arenie.

O drugim zespole i juniorach

Kibice mieli też pewne zażalenia wobec kluby w kwestii zarządzania drugim zespołem, przechodzenia juniorów do seniorskiego szczypiorniaka i brak szans dla wychowanków, którzy nie raz stawiają piłkę ręczną nad nauką czy innymi rzeczami. Zwrócono również uwagę na niskie pensje takich zawodników w wysokości około 1,7 tys. zł. Adam Wiśniewski zaznaczył tutaj, że proponowane przez klub zarobki są adekwatne do poziomu I ligi, w którym właśnie występują rezerwy Orlen Wisły Płock. Dyrektor sportowy dba o kontrakty wszystkich graczy, również tych z drugiego zespołów i pozostaje w stałym kontakcie, nie unikając rozmów czy problemów. Wisła chciałaby stawiać na swoich zawodników, ale często jest to niemożliwe, a klubu nie stać również na to, by móc zakontraktować i zapewnić umowę wszystkim zawodnikom kończącym wiek juniora.

Prezes natomiast wskazał, że Wisła planuje postawić teraz większą uwagę na rozwój młodzieży i szkolenie ich od podstaw. Pierwszym z kroków w tę stronę było chociażby zakontraktowanie Michała Skórskiego. Trener ma regularnie spotykać się z trenerami na niższych szczeblach wiekowych, by przekazywać im uwagi i wskazówki dotyczące treningu czy systemu gry, a w tego typu rozmowach czasem uczestniczyć ma też Xavi Sabate, by młodzi szczypiorniści znali systemy funkcjonujące w Orlen Wiśle Płock. Ważnym aspektem w kontekście rozwoju współpracy mają być też zmiany w zarządzie Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Wisły Płock, gdzie jedno z miejsc zajął Artur Góral, związany z rezerwami Wisły, a także ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego. Trener bramkarzy naszych rezerw ma, między innymi, koordynować współpracę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na plock.naszemiasto.pl Nasze Miasto