Piła: Świąteczna gorączka już trwa. W sklepach roi się od ozdób na Boże Narodzenie. Czy to nie za wcześnie?

W pierwszym tygodniu listopada w sklepach w Pile zaczęły pojawiać się ozdoby na święta Bożego Narodzenia. Bliżej do nich, niż dalej - to mówią nam sklepowe witryny, na których widać: kolorowe bombki, renifery, kule śnieżne, choinki, skrzaty, świeczki i inne cudeńka. Krótko mówiąc jest w czym wybierać. A od ozdób - trzeba przyznać - ciężko odwrócić wzrok.

W sklepach już trwa świąteczna gorączka. Jednych to cieszy, innych denerwuje.

- Nie mogłam doczekać się tego, aż w sklepach pojawią się pierwsze ozdoby. Zawsze z utęsknieniem czekam na ten czas, bo lubię dekorować dom na święta. Poza tym, dzięki temu jakoś łatwiej mi przetrwać ten szary listopad -

w Centrum Handlowym Vivo powiedziała nam pani Magda.

Kobieta zwróciła nam uwagę na jedną rzecz. Jej zdaniem nie warto czekać z zakupem dekoracji.

- Lepiej kupić teraz ozdoby, bo jest w czym wybierać. Później rzeczy te będą przebrane, albo w ogóle ich nie będzie, bo zdarza się tak, że tych ładniejszych rzeczy jest w sklepach po prostu mniej.

Są jednak tacy, których widok bombek i choinek w listopadzie, irytuje.

- Te ozdoby pojawiają się zbyt wcześnie, do świąt wszyscy będą już nimi znudzeni. Moim zdaniem wszystko ma swój czas, a październik czy listopad to zdecydowanie zbyt wcześnie jak na Boże Narodzenie -

mówi pan Adam.

Kiedy jest więc odpowiedni czas na świąteczne szaleństwo? Trudno mówić o konkretnej dacie.

- Niech to będzie grudzień, ale nie listopad. Nie dajmy się zwariować -

dodaje pan Adam.