Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon polowań rozpoczęty

Andrzej ŁAWNICZAK
Trzy dziki i cztery lisy to dar św. Huberta dla polujących
Trzy dziki i cztery lisy to dar św. Huberta dla polujących
Dla wszystkich myśliwych wraz z nastaniem pierwszych listopadowych dni rozpoczyna się okres polowań zbiorowych. Zgodnie z tradycją hubertowskie polowanie w Złotowie odbyło się w sobotę, 3 listopada – w dniu ...

Dla wszystkich myśliwych wraz z nastaniem pierwszych listopadowych dni rozpoczyna się okres polowań zbiorowych. Zgodnie z tradycją hubertowskie polowanie w Złotowie odbyło się w sobotę, 3 listopada – w dniu patrona myśliwych św. Huberta.

Kapryśna aura ostatniego tygodnia sprawiła, że prezes Koła Łowieckiego ,,Bory Kujańskie’’ ze Złotowa Andrzej Szczotka odwołał uroczyste zmagania ze zwierzyną z użyciem koni i wozów. Na leśną polanę położoną pośród liczących sobie ponad 250 lat sosen przybyło blisko trzydziestu myśliwych.

Waldemar Kaczmarek odegrał sygnał zbiórki niesiony stokrotnym echem pośród drzew i to na co czekali wiele miesięcy myśliwi z całego regionu właśnie się zaczęło.

Nadzieja dla wybranych

Wielki czarny cień wraz z rozpoczęciem pierwszego pędzenia przemknął niczym duch pomiędzy młodymi sosnami. Okazało się jednak, że tym razem władca najciemniejszych leśnych zakamarków popełnił błąd.
Trasa jego ucieczki wiodła pomiędzy stanowiskami Józefa Masłonia i Andrzeja Dywla.

Strzały padły prawie jednocześnie i ołowiane kule powaliły odyńca rekordzistę. Prowadzący łowy przypisał zwycięstwo Józefowi i on też został królem polowania.

Marek strzela lisa

Marek Wiśniewski strzelał już do lisów wielokrotnie, ale od lat prześladował go myśliwski pech. Tym razem rudzielca widziało wielu z polujących, ale ten wiedziony lisią chytrością skierował swe kroki na... Marka. Suchy śrutowy strzał z dubeltówki, wrzask spłoszonej sójki i myśliwy przełamał swego pecha.

Hubert Hubertowi

Już na zbiórce rozpoczynającej polowanie koledzy składali gorące życzenia imieninowe Hubertowi Banasiowi. W trakcie pierwszego pędzenia już chyba tylko za sprawą św. Huberta właśnie od niego solenizant otrzymał prezent w postaci przemykającego pomiędzy dorodnymi dębami dzika. Znając strzeleckie oko myśliwego wiadomo było, że prezent został przyjęty.

Ognisko

Uroczysta zbiórka, sygnały myśliwskie na cześć pozyskanej zwierzyny oraz spotkanie przy bigosie i pieczonej kiełbasie zakończyło myśliwską przygodę ze zwierzyną. Strzelali prawie wszyscy, a św. Hubert położył na wymoszczony świerkowymi gałązkami pokot trzy dziki i cztery lisy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto