18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1000 naleśników po amerykańsku dla 6 - letniego Jasia

Ewa Auer
1000 naleśników na deptaku
1000 naleśników na deptaku Ewa Auer
Akcja charytatywna na Śródmiejskiej: Doug Montgomery smażył amerykańskie naleśniki z owocami. Każdy mógł najeść się nimi do syta za 5 zł albo za zabawkę dla wychowanków domów dziecka

To była piękna i niecodzienna akcja. W sobotę, na deptaku przy ul. Śródmiejskiej, zbierano pieniądze na rehabilitację 6 - letniego Jasia Stanisławskiego z Piły, który choruje na porażenie mózgowe. Zorganizował ją Amerykanin Doug Montgomery, dobrze znany pilanom, bo od lat mieszka w naszym mieście i uczy języka angielskiego.
W akcję włączyła się także kadra przedszkola nr 12, gdzie Jasiu uczęszcza do klasy integracyjnej. Pani dyrektor Barbara Miszczak razem z Izabellą Parobczyk, nauczycielką w grupie Biedronki (do której chodzi Jaś), zorganizowały zbiórkę od strony formalnej, w ramach złotowskiej Fundacji Słoneczko, gdzie Jaś ma swoje subkonto.

By przyciągnąć pilan do niesienia pomocy organizatorzy wymyślili smażenie naleśników, a jakże amerykańskich. W sumie zaplanowali usmażyć 1000 naleśników. Można było najeść się nimi do syta. Wystarczyło wrzucić do puszki 5 złotych albo podarować zabawkę.

- Podarujemy je dzieciom, które szczególnie potrzebują ciepła na święta - wyjaśniła Barbara Miszczak, która w czapce Mikołaja czuwała nad skarbonką.

W samo południe ruch przy stoisku na Śródmiejskiej, gdzie przygotowano już budki na Jarmark Bożonarodzeniowy, był spory. Wydawano właśnie 330 naleśnika. Ze smakiem jadła je młodzież i dzieci, a także dorośli. Każda porcja podawana była ze smażonymi owocami: bananami, jabłkami, malinami i bitą śmietaną. Smażył je sam Doug Montgomery, który jest także doskonałym kucharzem.

Na Śródmiejskiej pojawił się oczywiście Jasiu z rodzicami. Był szczęśliwy.
- Potrzebujemy pieniędzy na turnusy rehabilitacyjne. Jeden kosztuje kilka tysięcy złotych. Jasiu przeszedł już operację, jest pionizowany. Sam jeszcze nie chodzi, ale robi duże postępy - wyznała mama.

Organizatorzy akcji powinni uzbierać kilka tysięcy złotych. Będą one przekazane fundacji Słoneczko na konto przemiłego Jaśka.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto