Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

12 osób z klubu nocnego Atrium w Pile przed sądem

Ewa Auer
Do sądu w Pile wpłynął akt oskarżenia w sprawie klubu Atrium w Pile
Do sądu w Pile wpłynął akt oskarżenia w sprawie klubu Atrium w Pile Archiwum
12 osób związanych z Atrium w Pile i klubem Amazonka w Wałczu usłyszało zarzuty za czerpanie korzyści z nierządu. Sprawa trafiła do sądu w Pile.

12 mężczyzn odpowiedzialnych za czerpanie korzyści z prostytucji w byłych klubach nocnych Atrium w Pile i Amazonka w Wałczu stanie przed sądem. Śledztwo przeciwko nim zakończyła właśnie Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu i skierowała akt oskarżenia do sądu w Pile. Objęto w nim działania oskarżonych od kwietnia 2006 r. do lutego 2011 roku.

To była głośna akcja policji, bo i znany był klub Atrium w Pile, mieszczący się przy wyjeździe na Szydłowo. Tu zawsze wisiały transparenty z frywolnymi hasłami zachęcające klientów do skorzystania z usług prostytutek z Atrium w Pile.

>>> Zobacz też: Tragiczny wypadek w Kosztowie. Jedna osoba nie żyje

W 2006 roku o nalocie policji na klub Atrium w Pile zdecydował prokurator, który miał podejrzenie, że ukrywa się tam groźny przestępca. Podobną akcję przeprowadzono w agencji Amazonka (później zmieniła nazwę na Shakira) w Wałczu.

Choć poszukiwanego przestępcy w Atrium w Pile i w klubie w Wałczu nie znaleziono, to wtedy właśnie zatrzymano ochroniarzy oraz pracujące tam kobiety. Oskarżonym zarzucono, że czerpali korzyści z prostytucji. Kobiety nie usłyszały zarzutów. W Atrium w Pile i Amazonce w Wałczu miało pracować 29 kobiet. Nie stwierdzono, aby były zastraszane, bądź zmuszane do prostytucji.

- To nie była nasza sprawa, ale pamiętam, jak pani prokurator z Poznania przyjeżdżała do nas i na miejscu przesłuchiwała pracujące w Atrium w Pile i Amazonce w Wałczu kobiety. Niektóre zeznawały że ochroniarze zmuszali je do usunięcia ciąży, ale nie udało się tych zarzutów potwierdzić - wspomina Maria Wierzejewska-Raczyńska, szefowa pilskiej prokuratury.

Policja zatrzymała w sumie 19 osób, ale 7 z nich nie zostało oskarżonych, bo nie było wystarczających dowodów na ich udział w procederze. Grupa nie miała jednego przywódcy. Jednym z oskarżonych o największej liczbie zarzutów jest pochodzący z Człuchowa Aleksander D., ps. Olo.

Oskarżonym grozi do 3 at więzienia. Nie przyznają się do winy. Dostali dozory policyjne, zakazy opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto