Była niedziela 14 maja. Patrol policji prowadził pomiar prędkości w miejscowości Podgaje na DK 11. Przed godz. 21 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującą pojazdem BMW, która po minięciu oznakowanego radiowozu w terenie zabudowanym, znacznie przyśpieszyła.
- Będąc jeszcze w terenie zabudowanym rozpędziła się do 92 km/h gdzie obowiązywało 50 km/h. Została zatrzymana do kontroli drogowej w związku z popełnionym wykroczeniem -
mówi mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy KPP w Złotowie.
Po sprawdzeniu 20-letniej kierującej w policyjnych systemach okazało się, że w pod koniec września ubiegłego roku, został nałożony na nią mandat karny w wysokości 1000zł, za przekroczenie prędkości.
- Zgodnie obowiązującymi przepisami, kierująca znalazła się w ramach tzw. „recydywy”, wobec czego za przekroczenie prędkości o 42 km/h policjanci nałożyli mandat w wysokości 2000 zł i przypisali do jej konta 11 pkt karnych. Policjanci zwrócili również uwagę na fakt, że kobieta na początku tego roku została również ukarana mandatem za mniejsze przekroczenie prędkości, a prawo jazdy posiada dopiero od 2022 roku -
podkreśla mł.asp. Damian Pachuc.
Taki mandat z pewnością musiał zaboleć.
- 20-letnia kierująca, nie kryła zdziwienia, gdy usłyszał kwotę mandatu. Tłumaczyła się, że korzystała z aplikacji informującej o kontroli prędkości, jednak gdy minęła oznakowany radiowóz i przyśpieszyła, nie sądziła że zostanie zatrzymana -
dodaje mł.asp. Damian Pachuc.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?