- Tak, jestem tutaj od samego początku od 1 grudnia 2003 roku. Ja nawet gdzieś sobie wyliczyłam, że to jest 244 miesiące i ponad 7300 dni. 20 lat, prawie 1/3 mojego życia to jest naprawdę bardzo, bardzo dużo wspaniałego, spokojnego życia z dala od zgiełku, od pandemii, od wojen, polityki, wśród brzóz. Bywały piękne chwile, radosne, szczęśliwe, ale bywały też smutne, bo pożegnaliśmy ośmioro uczestników i poprzednią sekretarz zarządu koła panią Marię Rak - wspomina Hanna Gapińska.
- Dużo jest powodów, z których jestem dumna. Na pewno dumna jestem z tego, że prawie 30 osób wyprowadziliśmy na rynek pracy, czyli ta rotacja była spora. Pandemia trochę ograniczyła nam wyprowadzanie dalszych uczestników na rynek pracy, a wręcz dwoje wróciło, bo zamknęły się zakłady i zostały zlikwidowane stanowiska i dwóch uczestników wróciło z powrotem na warsztaty, ale mamy przygotowaną grupę, która w każdej chwili jest przygotowana, żeby być na pewno dobrym pracownikiem, również na otwartym rynku pracy, nie tylko na rynku pracy chronionej - dodaje Hanna Gapińska.
Aktualnie do WTZ w Pile uczęszcza 40 osób plus kolejnych około 35 w Morzewie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
