Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

29. Finał WOŚP w Pile. Wolontariusze na ulicach, bo pomagania jest dziecinnie proste. I piękne [ZDJĘCIA

TR
29 Finał WOŚP w Pile. Wolontariusze na ulicach
29 Finał WOŚP w Pile. Wolontariusze na ulicach Fot. Agnieszka Świderska
- Dziś cała Polska chodzi, zbiera i się cieszy - mówi Zuzia, jedna z pilskich wolontariuszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach Piły jest dziś ponad 160 wolontariuszy z sztabów przy RCK i przy SP nr 11. Jeżeli ich spotkasz, wrzuć do puszki i ogrzej uśmiechem!

Magda, Witek i czworonożna wolontariuszka Petra zbierają z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy już piąty raz.

- Fajny cel. Fajna akcja. Warto dołożyć cegiełkę od siebie - nie ma wątpliwości Witek.

- Jak nie będzie wolontariuszy, to nie będzie pomocy. A jak ten jeden dzień w roku wyjdziemy i zrobimy coś dobrego, to będzie to również dla nas zastrzyk pozytywnej energii. I nadzieja na przyszłość. Na to, że wspólnie uratujemy te dzieciaki. To takie nasze polskie święto. Ten dzień w roku na który czekamy na równi z Gwiazdką

- mówi Magda.

- Z dobrego serca. Natura tak chciała - tak powody dla których została wolontariuszką WOŚP tłumaczy Antonina. I dodaje: - WOŚP jednoczy ludzi. Wiem, że są przeciwnicy, ale większość wspiera i uwielbia to, co się dziś dzieje.

Antonina kwestuje dziś z Ingą i Piotrkiem. Jeszcze większą ekipą kwestują dziś harcerze 7 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej im. Lotników Polskich. Z Orkiestrą grają od lat, bo jak mówią, pomaganie mają w krwi.

Denis razem z Martą kwestują dziś po raz pierwszy.

- Można pomóc dzieciom. To wystarczająco dobry powód, żeby być dziś razem z WOŚP - mówi Denis.

- To niezwykle ważna inicjatywa w naszym kraju. Do tego bardzo radosna. Już w sztabie ludzie się do nas szeroko uśmiechali. Na ulicy ludzie sami do nas pochodzą i chcą wrzucić do puszki. To cieszy, że tyle ludzi chce pomagać. Poza tym jestem fanką Pol’And’Rocku

- zdradza Marta.

- Gram z Orkiestrą, bo warto robić w życiu coś dobrego. To miłe uczucie na sercu zrobić coś dla innych - przekonuje Wiktora, która kwestuje razem z Kubą.

- Kiedyś sam potrzebowałem pomocy. Teraz jestem tu, by pomagać innym. Wierzę, że karma wraca. Jak się komuś pomaga, to tobie też ktoś pomoże - mówi Kuba.

Kwestują już kolejny raz. Tak jak Antoni Naranowicz, który dziś jest na ulicach Piły z puszką WOŚP po raz trzeci.

- Piękne jest to, że tyle ludzi angażuje się w to, żeby pomóc w zakupie sprzętu dla szpitali. Piękne jest jeszcze to, że cała Polska angażuje się w tą akcję. Jedni chodzą z puszkami, drudzy je zapełniają

- mówi Antoni.

Kwestuje razem z Zuzą.

- To bardzo fajna inicjatywa, żeby pomagać dzieciom przed którymi jest całe życie i tyle marzeń do spełnienia - nie ma wątpliwości Zuza.

Ola gra dla Orkiestry razem z Martą i resztą przyjaciół z Jednostki Militarnej 310. Wolontariuszką jest już trzeci raz.

- Jest w tym coś niezwykłego, kiedy ludzie ludzie podchodzą i opowiadają swoje historie. Do tego szczytny cel. To wszystko razem jest piękne - mówi Ola.

- Możesz pomóc dzieciom. Możesz je uratować. Nie ma nic piękniejszego - dodaje Marta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto