Poszła na grzyby i przeżyła horror
Sama w lesie, przemoczona, z bolącą nogą i pod osłoną nocy. 39-letnia mieszkanka gminy Tarnówka nigdy nie zapomni niedzielnego (6 sierpnia) grzybobrania, które mogło skończyć się bardzo źle. Na szczęście, skończyło się na strachu.
- W niedzielę przed godziną 8, dyspozytor numeru alarmowego 112 otrzymał informację od kobiety przebywającej w lesie, że zgubiła się w trakcie zbierania grzybów. Mieszkanka gminy Tarnówka noc miała spędzić w lesie, gdyż doznała urazu nogi i nie potrafiła znaleźć drogi powrotnej. Jej telefon tracił zasięg i nie mogła powiadomić nikogo o sytuacji w jakiej się znalazła -
mówi asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy KPP w Złotowie.
Na szczęście, kobieta podczas rozmowy telefonicznej zdążyła powiedzieć, gdzie szukała grzybów.
- Opisała charakterystyczne miejsca, przy których się znajdowała. Mówiła, że jest przemoczona, zmarznięta uskarżając się przy tym na ból nogi. W trakcie rozmowy straciła zasięg i nie udało się z nią skontaktować ponownie -
podkreśla asp. Damian Pachuc.
Dyżurny złotowskiej jednostki do poszukiwań skierował funkcjonariuszy będących w służbie, którzy niezwłocznie zaczęli sprawdzać leśne dukty, w lokalizacji gdzie mogła przebywać 39 latka. Rozpoczęte działania przyniosły zamierzony efekt.
- Jeden z policjantów Wydziału Kryminalnego złotowskiej jednostki, który znał pobliskie lasy zauważył zmarznięta kobietę siedzącą na skraju lasu. W tym samym czasie gdy do niej podszedł, pojawili się inni grzybiarze, którzy zaangażowali się w pomoc. Kobieta miała problemy z poruszaniem się i była przemoczona. Niezwłocznie udzielono jej pierwszej pomocy, a następnie przekazano zespołowi pogotowia ratunkowego, który zabrał ją do szpitala -
opowiada asp. Damian Pachuc.
Policjanci proszą grzybiarzy o rozwagę i stosowanie się do poniższych rad:
- w miarę możliwości nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę,
- nie oddalajmy się od osób, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie - pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym,
- zabierzmy ze sobą telefon komórkowy (naładowany),
- kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy,
- oceńmy realnie swoje możliwości i czas, jaki zamierzamy spędzić w lesie,
- jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, przystanków, czy stacji kolejowych,
- nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu,
- informujmy bliskich w jakim kierunku wybieramy się,
- jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy Policję.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?