Zgłosiło się 80 chętnych: uczniowie, absolwenci, a nawet nauczyciele. Dwie osoby zadeklarowały nawet, że chcą zostać dawcami szpiku.
- Będę oddawał krew pierwszy raz, chcę pomóc. Gdybym musiał jechać do szpitala, pewno by mi się nie chciało. Czekam już dwie godziny na swoją kolej, tylu jest chętnych - mówi Mariusz Malinowski z klasy III g.
- A ja do szpitala bym pojechał, żeby oddać krew -zapewnia Szymon Pochylski z IV m. - Oddawanie krwi ma wiele plusów: dostaje się czekolady, sok, ma się dzień wolny od szkoły. Jednak w tym wszystkim jest coś ważniejszego: możemy pomóc potrzebującym.
Inicjatorem akcji oddawania krwi w pilskim "mechaniku" jest Jan Polcyn, nauczyciel informatyki.
- To już nasza trzynasta akcja, do tej pory udało się zebrać 256 litrów krwi. Jestem dumny z młodzieży, że chce pomagać i zawsze tak dużo osób przychodzi na "Wampiriadę" - mówi nauczyciel, który sam też od wielu lat oddaje krew. - Przykład musi iść z góry - śmieje się.
W 2008 roku w szkole powstał nawet Klub Honorowych Dawców, który tworzy dziesięcioosobowa grupa młodzieży i liczne grono osób wspierających. Członkowie koła zajmują się przygotowaniem akcji w szkole.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?