W czwartek wieczorem cztery wozy strażackie i policyjne radiowozy na sygnale jechały w kierunku Tesco. Służby ratunkowe otrzymały informację, że w pasażu handlowym podłożony jest ładunek wybuchowy. Sprawa została potraktowana poważnie.
Klienci oraz pracownicy pasażu Tesco zostali ewakuowani. W sumie obiekt opuściło około tysiąca osób. Budynek został sprawdzony przez pirotechników, którym pomagał pies wyszkolony do odnajdywania ładunków wybuchowych. Okazało się, że w Tesco bomby nie ma.
>>> Kliknij też: Pilska kronika kryminalna
Od razu rozpoczęto poszukiwania osoby, która dzwoniła na policję. Sprawcę udało się ustalić w ciągu dwóch godzin. To 19-letni mieszkaniec Piły. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu przy ulicy Kossaka.
- Pytany o motywy swojego działania, nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Sprawca usłyszał już zarzuty o przestępstwo z art. 224a Kodeksu Karnego, za co grozi mu kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Anna Starzyńska z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?