Ten rok jedna z pilanek chciałaby zapomnieć nie tylko z powodu koronawirusa, ale także z powodu stalkera, który dręczył ją przez rok. 25-letni mieszkaniec Piły zasypywał SMS-ami, nękał telefonami, wypytywał o nią ludzi, wystawał pod oknami. Kiedy zaczął także grozić zrobiło się naprawdę niebezpiecznie. Pilska prokuratura, która zajęła się 25-latek, uznała, że groźby są jak najbardziej realne i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Tego samego samego zdania był pilski sąd, który zdecydował o aresztowaniu 25-latka. Za groźby i za stalking grozi mu do 8 lat więzienia.
Zarzut kierowania gróźb karalnych usłyszał w tym tygodniu również 30-latek, który sterroryzował swoją rodzinę. Nie dość, że im groził, to jeszcze ich pobił. Był już w przeszłości karany. W tym przypadku policja i prokuratura również się obawiały, że 30-latek może łatwo przejść od słów do czynów. Sąd Rejonowy w Pile przychylił się do wniosku o areszt i najbliższe trzy miesiące pilanin spędzi w celi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?