Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bagietka dla dzika czyli Park Miejski w Pile zamknięty do odwołania na życzenie dokarmiających. Dzicza rodzina w oku miejskiej kamery [FILM]

TR
Rodzina dzików w Parku Miejskim w Pile
Rodzina dzików w Parku Miejskim w Pile Fot. Miejski monitoring
Park Miejski w Pile nadal jest zamknięty do odwołania, a powodem jest locha i sześć warchlaków, które na dobre się w nim zadomowiły. W tym, by poczuli się w parku jak w domu pomagają im sami pilanie - spacerowicze oraz działkowcy z sąsiadującego z parkiem ogrodu działkowego.

Częstują dziki m.in. bagietkami. Nic więc dziwnego, że po francuskim śniadaniu dziki nie mają raczej ochoty na ziarno i kukurydzę, która czeka na nich w żywołapce. Klatka jest wystarczająco duża, by zmieściła się do niej cała dzicza rodzina, którą można byłoby w niej bezpiecznie wywieźć z miasta do lasu. Piła chce rozwiązać problem z dzikami w sposób jak najbardziej humanitarny. Są bowiem miasta, gdzie do dzików, niestety, się strzela.

Rodzina dzików w Parku Miejskim w Pile

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto