-Dziś podpisujemy umowę, która dotyczy dużego edukacyjnego przedsięwzięcia realizowanego z funduszy norweskich. Głównym operatorem i starającym się o te środki jest Miasto Piła na czele z prezydentem Piły. Cieszymy się, że w otwartym konkursie Bank Żywności w Pile, który ma doświadczenie w prowadzeniu warsztatów- mógł zawalczyć o środki na ich realizacje korzystając ze sprzętu mobilnej kuchni warsztatowej, który stoi za nami. Zapewniam, że będzie się działo dużo dobrego. Planujemy przeprowadzić 22 warsztaty dla prawie 1500 osób w Pile. Chcemy uczyć co robić tzw. żywnością problematyczną, która zbliża się terminem ważności ku końcowi. Taka, która zostaje nam po świątecznych nadmiernych zakupach, taka, która zalega w głębi naszych lodówek. Aby nie wyrzucać, aby przetwarzać i robić atrakcyjne posiłki. Na ten cel zostało przeznaczone ponad 145 tys. złotych- mówi Mieczysław Augustyn, prezes Pilskiego Banku Żywności.
Siłą Kuchni Warsztatowej jest przede wszystkim edukacja poprzez wspólne gotowanie. PBŻ pokaże, że gotowanie nie musi być nudne.
- To jest projekt, który będzie miał kontynuację przy alei Powstańców Wielkopolskich. Tam będzie stała kuchnia, aby nie tylko w plenerze odbywały się warsztaty- dodaje Piotr Głowski, prezydent Piły.
Pierwsza możliwość sprawdzenia kuchni będzie już w najbliższą sobotę na pilskiej Wyspie podczas imprezy Miasto i Ogród.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?