Bezpieczne lato nad wodą

Piękna, słoneczna popgoda tej wiosny sprawiła, że społeczni ratownicy skupieni
w Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym wypłynęli już na jezioro Zaleskie w Złotowie.

Piętnastka wolontariuszy pod wodzą Sławomira Wilkowskiego zakotwiczyła się na brzegach jeziora od strony ośrodka wypoczynkowego Zacisze oraz plaży miejskiej przy ulicy Jeziornej.
Praktycznie, gdyby nie poważne wsparcie finansowe PZU Życie z Piły, ratownicy mogliby tylko pomarzyć o skutecznym działaniu. Dzięki sponsorowi bowiem zakupiono łódź motorową z pokładem ratowniczym oraz łódź motorową Kesner do patroli w trudnych warunkach atmosferycznych oraz w porze nocnej. Zakupiono także samochód transit do przewozu sprzętu. Ponadto do ich dyspozycji jest łódź motorowa Caneo oraz sprzęt ratowniczy.
W tym sezonie ratownicy zamierzają wystawić na brzeg Zaleskiego tablicę informującą wypływających o numerze ich telefonu komórkowego. Chcą także pełnić całonocne patrole.
Sławomir Wilkowski chciałby przyciągnąć do swojej drużyny jak najwięcej młodych ludzi, stwarzając im alternatywę pożytecznego i atrakcyjnego spędzenia czasu wolnego.
Obecnie ich działania są niemal jedyną szansą zapewnienia bezpieczeństwa na niektórych złotowskich kąpieliskach. Jedynie na dwa miesiące – od lipca, miasto zatrudni na etatach dwóch ratowników.
Mogłoby być znacznie bezpieczniej, gdyby wszystkie samorządy powiatu oraz starostwo przywiązywały większą wagę do tych spraw. Seria tragicznych utonięć w zeszłym sezonie w powiecie nie stała się przestrogą.
Posiadając już transit, ratownicy chcą w tym sezonie przemieszczać się na inne akweny, w tym na oblegane w lecie jezioro Borowno w Kujanie, gmina Zakrzewo.
O dofinansowanie bezskutecznie prosili wójta tamtejszej gminy. Nie skutkują też apele do złotowskiego starostwa.
Na razie na paliwo Urząd Miejski Złotowa wyasygnował 5 tys. złotych.