Bogusława Jagodzińska mówi o tym, co dzieje się w Wyrzysku

Remonty dróg idą w gminie pełną parą. Gdzie można spotkać drogowców i jakie są jeszcze plany na ten rok?
Bogusława Jagodzińska: Trwa remont ulicy Pięknej w Osieku nad Notecią. Na tę inwestycję mieszkańcy czekali od lat. Powstał ciąg dla pieszych i samochodów przy przedszkolu w Wyrzysku, co zwiększy bezpieczeństwo dzieci i rodziców. Wybudowaliśmy chodnik w Kosztowie, Gromadnie, niedługo prace ruszą w Kościerzynie Wielkim. Do 15 grudnia zostanie wyremontowana droga w Bąkowie. Tam udało się porozumieć z PKP, dzięki czemu przejazd przez tory będzie bardziej bezpieczny. Planujemy też remont chodnika na ulicy Poczotwej, po prawej stronie od wjazdu od drogi wojewódzkiej.

Nowy chodnik to nie jedyna zmiana, jaka będzie na ulicy Pocztowej.
To prawda. Utworzymy tam strefę płatnego parkowania, żeby odblokować ulicę, wymusić ruch pojazdów, żeby samochody nie stały tam przez cały dzień i nie blokowały miejsca. W ten sposób będziemy chcieli zachęcić kierowców do korzystania z parkingu miejskiego, który jest przecież niedaleko.

Już niedługo zacznie się remont hali sportowej w Wyrzysku. Czy to znaczy, że obiekty przy ulicy Parkowej zaczną tętnić życiem?
Taki mamy zamiar. Jeżeli będziemy mieli zaplecze socjalne, czyli pokoje hotelowe, będą mogły przyjeżdżać do nas szkółki piłkarskie czy tenisowe. Warunki do treningów przecież mamy: będzie wyremontowana hala, jest obok stadion, niedaleko kort tenisowy. Jeżeli zaczną przyjeżdżać grupy z innych miast, skorzysta też choćby lokalny handel, bo uczestnicy szkółek będą robili zakupy w naszych sklepach, korzystali z naszych atrakcji.

Wyrzysk ma piękne tereny przy stawie i rzece, ale są one niewykorzystane. Coś zaczęło się w tym temacie zmieniać, pojawiła się niedaleko placu zabaw ścieżka edukacyjna. Czy planowane są tu kolejne inwestycje?
Przy rzece powstaną wyrzyskie bulwary. Złożyliśmy do Lokalnej Grupy Działania wniosek o dofinansowanie, który został pozytywnie zaakceptowany, czekamy tylko na zatwierdzenie tego przez Urząd Marszałkowski. Jak to się stanie, będziemy mogli zabrać się za pracę. Przy rzece powstaną chodniki, będzie plaża i promenada. Planujemy organizować tam imprezy, w ramach kina letniego będą wyświetlane filmy, mieszkańcy będą mogli oglądać je, leżąc na leżakach.

Strefa do rekreacji ma powstać również po drugiej stronie stawu, w okolicach figury Chrystusa Króla.
Tam z kolei będzie strefa ciszy i relaksu, po tej stronie nie będą organizowane imprezy, ale będzie można usiąść czy pospacerować. Stanie głaz, na którym z jednej strony będzie mapa gminy z zaznaczonym miejscowościami, a po drugiej herb. W przyszłości pojawią się tablice z historią gminy. Odnowiona zostanie też figura Chrystusa Króla. Już niedługo ogłosimy przetarg. Prace mają zakończyć się do sierpnia 2018 roku.

W przyszłym roku odbędą się wybory samorządowe. Czy podjęła już pani decyzję w sprawie startu?
Tak, powalczę o fotel burmistrza. Byłoby obłudą, gdybym powiedziała inaczej. Parę lat temu obrałam sobie wizję gminy i chciałabym ją realizować dalej.

Czy spodziewa się pani ostrej kampanii wyborczej? Czy pojawiają się już nazwiska konkurentów?
Tak, ale nie chcę powtarzać plotek. Co do kampanii wyborczej, to żadna nie jest łatwa. Pokazały to wybory sprzed trzech lat, kiedy przekonałam się, że walka o fotel burmistrza może być brzydka.

Czy w przyszłym roku możemy spodziewać się fajerwerków, jeśli chodzi o inwestycje, żeby skusić wyborców?
Nie. Na to, czy zostanę ponownie wybrana, pracuję przez całą kadencję, a nie tylko w ostatnich miesiącach.