Boks. Nasi zawodnicy startowali w Pucharze Skorpiona w Szczecinie

Jednym z pożytecznych sprawdzianów był bokserski Puchar Skorpiona w Szczecinie, gdzie udała się żeńska część Sportów Walki Piła, podopiecznych trenera Arkadiusza Tobery. Na zawody te z powodu pandemii nie dotarły drużyny z Niemiec i Szwecji. Za to Czesi przywieźli liczny, 40-osobowy zespół. Oprócz nich w imprezie startowały drużyny z całej Polski. Tym razem z zawodniczek Sporów Walki turniejowym pojedynku wystąpiła tylko Oliwia Stolarczyk, która po emocjonującym boju musiała tym razem uznać wyższość reprezentantki Czech. Niestety, do Szczecina nie dotarła rywalka Martyny Kaszczuk, która jest aktualną medalistką Mistrzostw Polski. Pilska zawodniczka stoczyła jedynie walkę sparingową z zawodniczkami ze Szczecina. Kolejne udane niepunktowane pojedynki stoczyły najmłodsze zawodniczki pilskiego klubu: Antonia Jechalik, Julia Kowalska i Zuzanna Skonieczna.

Dobrze spisali się w Pucharze Skorpiona zawodnicy pilskiego Sokoła. Po walce adepta Dominika Drewnowskiego sędzia ringowy ogłosił remis. W tej kategorii wiekowej walki nie są punktowane. Potem walczyli kadeci Sokoła i wszyscy odnieśli zwycięstwa. Damian Łochowicz wygrał z Jakubem Bożyczko (Olimp Szczecin), Franek Szpakowicz pokonał Bartosza Wójcika (Skorpion Szczecin), a Przemysław Pawlik wygrał z medalistą mistrzostw Polski Kacprem Szpringielem (FC Koszalin). Natomiast Jakub Adamczyk nie dał szans ważącemu 130 kg Mateuszowi Filo z Taurusa Goleniów.

Nie próżnuje również sekcja kickboxingu Sportów Walki Piła pod wodzą trenerów Przemysławów - Drajera i Leńca. W Wałczu pilanie spotkali się z zawodnikami ASW Zielona Góra na międzyklubowych sparingach, będących ważną częścią przygotowań do sezonu. Na ringu COS Wałcz można było zobaczyć mistrzów świata, medalistów Mistrzostw Europy oraz najważniejszych imprez krajowych.