Budżet powiatu pilskiego: nie będzie nowej elewacji na starostwie

Radni przyjęli budżet powiatu pilskiego na 2015 rok. Nowy starosta wyrzucił z niego dwie najdroższe inwestycje. Na co pójdą zaoszczędzone pieniądze?

Dochody oszacowano na ponad 137 milionów złotych, a wydatki na około 140 milionów. Mimo wprowadzonych oszczędności nadal pozostają ponad 2 miliony budżetowej dziury. Starosta Franciszek Tamas ma jednak nadzieję, że na jej pokrycie nie trzeba będzie zaciągać kolejnego kredytu. To ważne, bo i tak zadłużenie powiatu na koniec 2015 roku wyniesie 35 milionów złotych.

>>> Kliknij też: Orszak Trzech Króli w Łobżenicy. Zobacz zdjęcia i film
Wypadły za do dwie duże inwestycje. Jedna to wymiana systemu ogrzewania w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku. Na ten cel zaplanowano 2,1 miliona złotych. Dzięki temu stara kotłownia węglowa zostałaby zamieniona na kotłownię gazową.

- Poprzednie władze przyjęły, że pieniądze na to zadanie będą pochodziły z iluzorycznej dotacji. Możliwość uzyskania pieniędzy w wysokości 1,3 mln z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jest znikoma. To oznacza, że w całości byśmy musieli sfinansować tę inwestycję - tłumaczy starosta Franciszek Tmas i dodaje, że będzie szukał alternatywnego rozwiązania dla ratowania kotłowni w szpitalu.

Drugą inwestycją, która została przekreślona, jest termomodernizacja budynku starosta przy al. Niepodległości w Pile.

- Remont elewacji budynku starostwa za 2,5 mln złotych nie jest pierwszoplanową potrzebą jaka czeka powiat pilski. Mamy wiele problemów z drogami, są miejsca, gdzie ludzie chodzą w woreczkach na butach, żeby dojść do przystanku czy szkoły. Najpierw dbajmy o tych mieszkańców, aby byli przekonani, że powiat pilski istnieje.

Na inwestycje drogowe zostanie przeznaczonych 5 mln zł. 700 tys. złotych powiat przeznaczy na sport dzieci i młodzieży.

- Chcę, żeby młodzież nie musiała spędzać wolny czas tylko przed komputerem albo, co gorsza, niszcząc przystanki czy kosze na śmieci. Będzie więc więcej imprez sportowych.