Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Carl Goerdeler. Pilanin, który chciał zabić Hitlera i zostać kanclerzem III Rzeszy

Agnieszka Świderska
Carl Goerdeler
Carl Goerdeler Fot. althistory.fandom.com
Stawał w obronie Żydów i ostrzegał świat przed Hitlerem. Miał zostać kanclerzem, gdyby zamach z 20 lipca 1944 roku się udał. Carl Goerdeler, jedna z najważniejszych postaci niemieckiego ruchu oporu, urodził się w Pile.

20 lipca 1944 roku o godzinie 12.42. w kwaterze Hitlera nazywanej Wilczym Szańcem wybuchła bomba, która mogła wszystko zmienić. Nie zmieniła. Clausowi von Stauffenbergowi zabrakło czasu, by uzbroić drugą bombę. Wybuchła tylko jedna. Siłę eksplozji osłabiły otwarte z powodu upału okna oraz dębowy stół, który uratował Adolfa Hitlera. Został tylko lekko ranny. Pucz miałby jeszcze szanse powodzenia, gdyby spiskowcom nie zabrakło konsekwencji. Stało się jednak inaczej i zapłacili głowami. Kim był Carl Goerdeler, jeden z głównych organizatorów spisku, za którego głowę wyznaczono milion marek? To on miał być nowym kanclerzem Niemiec. Historia potoczyła się jednak inaczej.

Urodził się 31 lipca 1884 roku w prawniczej rodzinie w Pile, wtedy jeszcze Schneidemühl. Jego ojciec Julius Goerdeler był adwokatem, później sędzią sądu grodzkiego i dyrektorem banku rolnego. Carl poszedł w ślady ojca i również został prawnikiem. Już po pierwszej wojnie światowej, jeszcze w czasach Republiki Weimarskiej, był wymieniany jako kandydat na kanclerza Niemiec. Był wiceburmistrzem Królewca, a od 1930 roku nadburmistrzem Lipska. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku nadal pełnił swój urząd, choć nie wstąpił do NSDAP. Jako konserwatysta i monarchista był sceptyczny, a później krytyczny wobec nazistów. Nie zgodził się na zawieszenie na ratuszu flagi ze swastyką. Kiedy bojkotowano żydowskich przedsiębiorców Goerdeler w akcie solidarności odwiedzał żydowskie domy towarowe. Stawał też w obronie żydowskich artystów. Gdy jego nazistowski zastępca pod jego nieobecność usunął pomnik Mendelssohna demonstracyjnie zrzekł się urzędu. Rozpoczął pracę jako doradca Robert Bosch GmbH. Dużo podróżował wtedy po Europie. Był też w Ameryce. Wszędzie gdzie wskazywał na niebezpieczny kurs wewnętrznej i międzynarodowej polityki Hitlera, mówił o prześladowaniach Żydów, ostrzegał przed planami wojennymi nazistów.

Po wybuchu drugiej wojny światowej stał się jednym z przywódców niemieckiego ruchu oporu. Gdyby von Stauffenbergowi udało się uzbroić drugą bombę, Hitler nie miałby szans przeżyć, a Carl Goerdeler zostałby nowym kanclerzem Rzeszy. Stało się jednak inaczej. Hitler ocalił swoją głowę, za to głowę Goerdelera wyznaczył nagrodę. Próbował się ukryć na terenie Prus Zachodnich. Wpadł w okolicach Sztumu. Został rozpoznany i zadencjunowany przez Helene Schwärzel, która pamiętała go jeszcze z czasów Królewca gdy pracowała jako służąca w sąsiednim majątku.

Za wydanie Goerdelera w ręce gestapo stanęła po wojnie przed sądem. Carl Goerdeler nie miał tyle szczęścia: nie dożył końca wojny. Przez kilka miesięcy był torturowany go, by wydobyć nazwiska innych spiskowców. Trybunał Ludowy wydał na niego wyrok śmierci, który wykonano 2 lutego 1945 roku w więzieniu Berlin-Plötzensee. Został stracony przez powieszenie. Jego ostatnie słowa, które zostawił na ścianie celi brzmiały: "Zwracam się do świata z prośbą, by przyjął nasze męczeństwo jako pokutę za lud niemiecki".

Wśród historyków trwają do dziś spory czy udany lipcowy zamach na Hitlera nie oznaczałby jeszcze bardziej niekorzystnego obrotu spraw dla Polski. Nie byłoby rozkazu Hitlera o zrównaniu z ziemią Warszawy, ale czy byłaby Polska? Carl Goerdeler niekoniecznie widział Polskę na mapie Europy. W wysyłanych Anglikom planach pokojowych domagał się utrzymania granic Niemiec z 1914 roku; powojenna Polska miała być okrojona z Wielkopolski, Śląska, Pomorza z Gdańskiem oraz Warmii i Mazur. Co przyszły kanclerz III Rzeszy planował dla Polski? “Jako zadośćuczynienie za stratę Pomorza i Wielkopolski Polska może wejść w unię z Litwą. Tym samym pomoże się obu narodom, a Polska będzie miała dostęp do morza”.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto