Chodzieska prokuratura zarzuciła mu kradzież 100 tys. zł Klubu Sportowego "Sokół", któremu prezesował. Proces Piotra H. rozpoczął się przed poznańskim Sądem Okręgowym. Prokuratura postawiła byłemu prezesowi 22 zarzuty, z których 15 dotyczy przywłaszczenia klubowych pieniędzy poprzez realizację czeków z podrobionym podpisem skarbnika.
- Wypłacałem pieniądze z banku, jednak te kwoty w całości były przeznaczone na działalność klubu - wyjaśniał Piotr H. Czyli - wynagrodzenia dla pracowników, premie dla piłkarzy za wygrane mecze, dojazdy na imprezy sportowe, obuwie dla sportowców oraz... zaległe faktury, którymi wiceburmistrz rozliczał gminne dotacje.
Przyznał się zaskoczonemu sądowi, że w latach 2007 i 2008 księgowość w "Sokole" nie była w ogóle prowadzona. Komisja Rewizyjna klubu przyjmowała do wiadomości rozliczenie dotacji z gminą, a sama sprawdzała tylko bilans wpływów za bilety i od reklamo-dawców i wydatków. Oskarżony zdradził też, że kiedy w klubie brakowało pieniędzy, wpłacał na jego konto osobistą gotówkę, której tylko część odzyskał.
- Po co pan to robił? - zapytała sędzia Karolina Siwierska. - Żeby ratować klub - oświadczył Piotr H.
Kolejne rozprawy w listopadzie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
