Krótka historia choroby - takiego eufemizmu prezydent Piotr Głowski użył podczas ostatniej sesji Rady Miasta na perypetie z ulicą Bydgoską. Temat został wywołany przez radnych PiS, którzy przed sesją zwołali konferencję w tej sprawie. O co chodzi? Pod koniec października znalazły się pieniądze na przebudowę ulicy Bydgoskiej. Był tylko jeden warunek: dostarczyć niezbędną dokumentację do podpisania umowy o dofinansowanie i wkopać łopatę w 2019 roku. Według radnych PiS i posła Marcina Porzucka był to termin jak najbardziej realny.
- Gmina Krzyż jest już po przetargu. Piła też by mogła być, gdyby chciała. Zabrakło jednak woli - twierdzi poseł Marcin Porzucek.
- Z ponad 20 samorządów, którym umożliwiono dofinansowanie z Funduszu część zdążyła już dostarczyć wymaganą dokumentację - mówi Tomasz Stube, rzecznik wojewody.
Miasto przekonuje, że nie zabrakło woli, tylko czasu. A jeżeli komuś zabrakło woli, to dobrej woli. Ponad rok temu Piła złożyła wniosek do Programu Rozwoju Powiatowej i Gminnej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019 (obecnie Fundusz Dróg Samorządowych) na dofinansowanie Bydgoskiej. Sama zarezerwowała w budżecie na ten cel 3,5 mln złotych. Z programu rządowego miała dostać 3 mln złotych i miała je niemal w kieszeni. Niemal, gdyż w teorii gwarantowało to ósme miejsce na liście rankingowej.
W praktyce nie znaczyło nic, gdyż w maju premier zabrał pieniądze na pilską inwestycję, która wylądowała na liście rezerwowej. Miasto w tej sytuacji odwołało ogłoszony już przetarg, a pieniądze na Bydgoską przeznaczyło na inne inwestycje. Skąd u wojewody wzięły się teraz pieniądze?
- Wynika to z oszczędności poprzetargowych na zadaniach z listy podstawowej oraz z rezygnacji z dofinansowania innych samorządów - wyjaśnia Tomasz Stube.
Miasto przekonuje, że nie zdążyłoby ich wydać. Samo wprowadzenie zmian do budżetu - najpierw trzeba byłoby znaleźć 3,5 mln złotych oraz przeprowadzenie przetargu to co najmniej kilka tygodni. Wynik wyścigu z czasem według Placu Staszica mógł być różny.
- To nie są warunki do wydawania publicznych pieniędzy - mówi prezydent Piotr Głowski.
Miasto już wcześniej złożyło zresztą wniosek o dofinansowanie na Bydgoską w ...2020 roku. Powiat też już raz zrezygnował z rządowego dofinansowania i powtórnie je otrzymał.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?