Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czad zabił 68-letnią pilankę

Ewa Auer
Czad: w tym budynku mieszkała kobieta
Czad: w tym budynku mieszkała kobieta Ewa Auer
W środę rano nieprzytomną 68-letnią pilankę w jej mieszkaniu znalazł znajomy. Pogotowie stwierdziło zgon. Przyczyną był czad ulatniający się z pieca. Kobieta mieszkała sama na parterze. Podobno już dzień wcześniej z pieca unosił się dym.

Do tragedii doszło w starym budynku przy ul. Browarnej w Pile. Około godziny 7 rano do samotnie mieszkającej na parterze kobiety przyszedł jej znajomy, by jak zwykle napalić w piecu. Kiedy wszedł do mieszkania, nieprzytomna kobieta leżała na podłodze. Natychmiast zawiadomił pogotowie. Karetka przyjechała po kilku minutach, ale na pomoc było już za późno. Lekarz stwierdził zgon. Jego pierwsze podejrzenia, jeśli chodzi o przyczynę śmierci, od razu padły na czad. Zawiadomiono więc straż pożarną.

- Byliśmy na miejscu około 8 rano. Piec kaflowy w pokoju był faktycznie jeszcze ciepły. Pomiar stężenia tlenku węgla wykazał 44 ppm. A było to już po otwarciu okien - opowiada Zbigniew Szukajło z pilskiej komendy PSP.

>>> Kliknij też: Piła: czad zabił 39-latka

Po kolejnym przewietrzeniu pomieszczenia poziom tlenku węgla spadł do 22 ppm, a niebawem do zera. Strażacy sprawdzili jeszcze trzy pozostałe mieszkania znajdujące się w budynku. W nich nie stwierdzono czadu. Strażacy sprawdzili również komin w budynku i ocenili, że ten był drożny i działa prawidłowo. Na miejscu pojawiła się też prokurator. W czwartek ma być przeprowadzona sekcja zwłok kobiety.

- Wszystko wskazuje na to, że to jednak dwutlenek węgla był przyczyną śmierci, biegły sprawdzi też piec, którym lokatorka opalała mieszkanie - powiedziała Magdalena Roman, szefowa pilskiej prokuratury.

Budynek, w którym zmarła kobieta, należy do gminy, a zarządza nim Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej. Jest stary i wszyscy lokatorzy palą tu w piecach.

Czad zabił kobietę: więcej na ten temat czytaj w Tygodniku Pilskim.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto