Kobieta była zatrudniona przez zewnętrzną firmy ochroniarską. Nie wiadomo jak doszło do tragedii i dlaczego kobieta znalazła się pod kołami ładowarki. Zginęła na miejscu. Kierowca doznał szoku. Trafił do szpitala. Prokuratura ustala jak doszło do tragedii.
- Postępowanie wstępnie prowadzone jest w kierunku spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym - mówi Iwona Fiałkowska, zastępca prokuratura rejonowego w Trzciance.
Prokuratura nie wyklucza jednak zmiany kwalifikacji na nieumyślne spowodowanie śmierci. Wszystko będzie zależało od materiału dowodowego. Zabezpieczono m.in. monitoring z miejsca tragedii. Swoje postępowanie prowadzi też inspekcja pracy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?