Prokuratura potwierdziła dziś, że samochód - skoda fabia - który w środę wieczorem został podpalony w lesie w okolicy jeziora Płotki w Pile należał do małżeństwa K. Prawdopodobnie spod leśniczówki w Dobrzycy pod Piłą, odjechali nim sprawcy zdarzenia. Niewykluczone, że podpalili dom, by zatrzeć ślady.
Policja ciągle oficjalnie nie potwierdza, by w środę w godzinach popołudniowych w leśniczówce w Dobrzycy pod Piłą doszło do zabójstwa. Jak na razie wszystko wskazuje jednak na to, że w zdarzeniu udział miały osoby trzecie.
Czytaj też: Dobrzyca: pożar leśniczówki. Spłonęły dwie osoby.
Około godz. 13. do Dobrzycy przyjechał autobus z kilkudziesięcioma słuchaczami pilskiej szkoły policji. Będą przeczesywać okolicę w poszukiwaniu śladów.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?