Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Donos na ratowników karetki, która miała wypadek na Bydgoskiej w Pile

Ewa
Donos na ratowników karetki, która miała wypadek w Pile
Donos na ratowników karetki, która miała wypadek w Pile Ewa Auer
Do pilskiej prokuratury przyszedł anonim na ratowników karetki, która miała wypadek na skrzyżowaniu Bydgoskiej i Lelewela. Jego autor twierdzi, że ratownicy nieodpowiednio udzielali pomocy pacjentowi w karetce

Wygląda na to, że nie prędko zakończy się postępowanie dotyczące wyjaśnienia przyczyn wypadku, do którego doszło w połowie maja. Przed południem, na skrzyżowaniu Lelewela z Bydgoską karetka wjechała w wyjeżdżające z Lelewela auto marki Mitsubishi. Uderzenie było silne, auto wpadło do pobliskiego ogródka. Kobieta, która nim kierowała trafiła do szpitala na obserwację. Karetka została uszkodzona z przodu. Ranny został jeden z ratowników, miał rozciętą głowę, ale co gorsza w karetce przebywał 67-letni pacjent, który był transportowany do pilskiego szpitala z niewydolnością serca. Został wprawdzie szybko zabrany inną karetką, ale niebawem zmarł.

Pilska prokuratura od początku wyjaśnia przyczyny wypadku. Wiadomo, że światła działały, a karetka jechała na sygnale, ale to nie oznacza jeszcze, że może wjechać na czerwonym.

- Powołaliśmy biegłego od wypadków i on wyda opinię, czy światła działały właściwe, a jeśli tak, to wskaże, kto naruszył bezpieczeństwo na skrzyżowaniu - mówi prokurator Magdalena Roman.

Do tego śledczy wyjaśniają, co było powodem śmierci pacjenta. Czy wypadek mógł się do niej przyczynić. Niedawno doszedł trzeci wątek, mianowicie do prokuratury wpłynął donos na rzekomo źle przeprowadzoną akcję reanimacyjną przez ratowników. Czy nie udzielali jej czasem, kiedy karetka pędziła na sygnale. A zgodnie z procedurą powinna się wtedy zatrzymać.

- Badamy również, czy była zapewniona odpowiednia opieka medyczna - dodaje prokurator Roman.

W tej sytuacji śledztwo może zakończyć się nie prędzej niż pod koniec roku.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto