- To była bardzo dobra droga, myślałem że należy do gminy i można po niej jeździć - tłumaczył zatrzymany przez leśników mieszkaniec Jabłonowa.
Drogi gminne są oznakowane, zaś leśne nie.
- Jeśli nie ma żadnego znaku jeździć nią nie wolno. Grozi za to mandat do 500 złotych - ostrzega Maciej Strawa, nadleśniczy Nadleśnictwa Sarbia.
Lasy za swoje pieniądze utrzymują i budują swoje drogi. Są one potrzebne do przewozu drewna, poza tym pełnią też rolę pasów przeciwpożarowych.
Czytaj również: Katastrofalna susza w lasach
- A gdy już się pali, dzięki temu, że taką sieć dróg mamy można łatwiej i sprawniej dojechać w miejsce pożaru, a możemy sobie wyobrazić, co by było, gdyby były pozastawiane samochodami - dodaje Maciej Strawa.
W Nadleśnictwie Sarbia jest ponad pół tysiąca kilometrów dróg leśnych. Wybierając się do lasu należy pamiętać, także o tym, że nie wolno podczas spacerów puszczać psów ze smyczy. Psy spuszczone z uwięzi zagrażają zwierzynie leśnej. Za to również leśniczy może ukarać mandatem.
Choć do lata jeszcze daleko, to w lasach jest bardzo sucho. Brak deszczu powoduje większe zagrożenie pożarowe. Leśnicy przypominają więc, że w lesie nie można wzniecać ognia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?