Dziembówko. Gala jeździecka po raz jedenasty. Puchar wójta wyjechał z Wielkopolski [ZDJĘCIA]

Organizatorem był Urząd Gminy Kaczory i Klub Jeździecki „PROFIL” z Piły. W zawodach wzięły udział 54 konie, a publiczność oglądała około 100 przejazdów. Najważniejszy konkurs, Grand Prix Kaczor o Puchar Przechodni Wójta Gminy Kaczory poprzedziły trzy konkursy klas „L”, „P” i „N”. W pierwszym , klasy „L” o Puchar Sołtysa Wsi Dziembówko zwyciężyła Anna Piwońska z klubu Oxer Paruszka jeżdżąca na koniu o imieniu Kama. Klasa „P” to konkurs o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy Kaczory. Zwyciężyła w nim Kamila Kuśmierkowska z MKS Dębno na koniu Ibixie. Natomiast Puchar Henryka Stokłosy, za zwycięstwo w klasie „N” trafił w ręce Józefiny Siałkowskiej jeżdżącej na koniu Cassino.

W końcu nadszedł czas na najważniejszy konkurs. Faworytem zdawał się być Dawid Rakoczy, który dotychczas wygrał 5 z 10 konkursów Grand Prix Kaczor. Jednak konkursy pozostałych klas wskazywały na całkowitą dominację pań na XI Gali, więc w najważniejszym konkursie nie mogło być inaczej. Po pierwszym przejeździe wyłoniono siedmioro jeźdźców zakwalifikowanych do drugiego przejazdu. W drugim najszybsze i bezbłędnie pokonujące przeszkody okazały się kopyta Cassino, na którym jechała Józefina Siałkowska.

Puchar Przechodni Wójta Gminy Kaczory po raz pierwszy opuścił więc Wielkopolskę i przez rok będzie stał w Toruniu, w stajni zwycięzcy. Co ciekawe, Józefina Siałkowska jest pierwszą kobietą, która zwyciężyła w konkursie Grand Prix Kaczor. Na podium uplasowali się także Dawid Rakoczy na Amarillusie i Andrzej Żejmo na Sekrecie. Czwarty był także Dawid Rakoczy, ale na innym koniu- Unisco. Nagradzane miejsce zajął także Wojciech Dahlke na Bolshoiu.

Oprócz pucharów w ręce (i kopyta) zwycięzców trafiały także nagrody pieniężne. Ogólna pula nagród w trzech konkursach- klasy „P”, „N” i „C” (Grand Prix) wynosiła 15 tysięcy złotych. Największa pula była oczywiście w klasie Grand Prix- 9 tysięcy. Zwyciężczyni otrzymała 3500 złotych, za drugie miejsce było 2500, za trzecie 1500, czwarte dawało 900 a piąte 600 złotych.

Inną atrakcją dla publiczności był konkurs na najpiękniejszy strój z kapeluszem w roli głównej, którego rozstrzygnięcie nastąpiło tuż przed rozpoczęciem konkursu Grand Prix. Po gali odbyła się zabawa, na której grał zespół o nazwie „Sągorsi”.