Dzień Kolejarza w Białośliwiu
Jest ich około 30. Tworzą zgrany zespół - można powiedzieć rodzinę. Jeden drugiego zna jak własną kieszeń.
Kolejarze z Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa w Białośliwia - bo o nich mowa, świętowali 25 listopada Dzień Kolejarza i imieniny swojej patronki św. Katarzyny. To przed Jej figurą najpierw się spotkali, a potem ruszyli w ostatni w tym roku przejazd kolejką wąskotorową do Kocika-Młyn.
- Chciałbym złożyć życzenia wszystkim kolejarzom - kolegom i koleżankom z całej Polski. Z tej okazji, odbyliśmy ostatni w tym roku przejazd. Chciałbym podziękować - w imieniu zarządu - wszystkim członkom towarzystwa, którzy pracowali dziennie na naszym szlaku, przy taborze. Plany przyszłoroczne są dalekosiężne, sięgają aż do 12 km. Śledźcie naszą ofertę, na pewno będzie lepiej -
mówi Radosław Olejniczak, rzecznik prasowy Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa w Białośliwiu.
- Praca na kolei jest ciężka, zawsze taka była. Sezonowo - od maja do września - przewozimy od 6 do 8 tysięcy pasażerów. Jak na tak małą kolejkę, jak nasza, to jest to sporo. Staramy się, aby było u nas coraz lepiej -
mówi Jerzy Borzych, prezes Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej.
Po wspólnym przejeździe, odbyła się biesiada przy stołach. Kolejarze byli w wyśmienitych nastrojach. Wszystkim Wam drodzy Kolejarze życzymy satysfakcji z pracy i tego, aby każdy doceniał to, co robicie na co dzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?