Jedna osoba zginęła, a trzy inne doznały ciężkich obrażeń na skutek wypadku drogowego, do jakiego doszło na drodze z Miłkowa do Klempicza.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę około godziny 17.30. Sprawcą wypadku był dzik, który wybiegł z lasu na jezdnie wprost pod koła jadącego samochodu marki Peugeot 406. W wyniku zderzenia, kierujący samochodem 29-letni mieszkaniec Poznania zjechał na lewy pas i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka renault clio kierowanym przez 31-letniego miesz- kańca Czarnkowa.
Przypuszcza się, że kierowcy mogli zostać chwilowo oś- lepieni przez reflektory samochodów, co mogło być jedną z przyczyn wypadku. Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca peugeota zmarł po przewiezieniu do szpitala w Czarnkowie. Pasażerka z dzieckiem doznali lekkich obrażeń i po opatrzeniu zostali zwolnieni do domu. Ciężkich obrażeń ciała doznał kierowca renaulta; mężczyzna oraz jego pasażerki – 26-letnia żona i 3-letnia córka zostały przewiezione do Szpitala Specjalistycznego w Pile.
Pojazdy uczestniczące w wypadku zabezpieczyła policja. Dochodzenie w związku z wypadkiem prowadzą funkcjonariusze Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Wczoraj po południu miała zostać przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego kierowcy i pobrana krew drugiego kierowcy. Przeprowadzone także zostaną oględziny samochodów biorących udział w zdarzeniu oraz miejsca zdarzenia. Zostaną przesłuchani świadkowie tragedii. Udało się ustalić, że oba samochody były ubezpieczone.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?