Jej celem jest promocja lokalnych firm, rękodzielników i rzemieślników. Wszyscy wspieraliśmy się nawzajem w pandemii, w końcu mogliśmy spotkać się twarzą w twarz - opowiada jedna z organizatorek Joanna Przybył z Warsztatowni.
- To nie były tylko stoiska, okazja do zrobienia zakupów, degustacji potraw, poznania pilskich wytwórców. Przede wszystkim było to spotkanie z drugim człowiekiem, coś, za czym w ostatnim czasie tęskniliśmy - dodaje druga z organizatorek Dagmara Hoffmann z Klubu Dobrego Klimatu.
Na pikniku można było kupić ręcznie robione torebki, koszyczki sznurkowe, świeczniki, kwietniki, unikatowe kosmetyczki, nerki ze skrawków materiałowych uszyte w duchu zero waste. Były też ubrania z ekologicznych, certyfikowanych materiałów, stoiska z wegetariańskim jedzeniem: focaccią, hummusem, wegetariańskim burgerem. Z prędkością światła ze stoiska znikał domowy chleb ze smalcem z fasoli i małosolnym ogórkiem. Nie zabrakło słynnych pilskich serów, olejów i kosmetyków. Oblegane przez dzieci było stoisko przygotowane przez Altvater Piła i Klub Dobrego Klimatu. Najmłodsi uczestnicy imprezy grali w grę planszową o tematyce ekologicznej w wersji maksi i tworzyli prace plastyczne.
Podczas pikniku swoje prace zaprezentowali lokalni artyści, rękodzielnicy i rzemieślnicy: AchaArt, Drewniany Art, Aga mi zrobiła, Warsztatownia Joanna Przybył, Pracownia Leshy, Vege dom, Oleoteka, Tata gra i wędzi oraz Lapo Jeans.
Zwieńczeniem imprezy był koncert zespołu Na Górze, który tradycyjnie zgromadził pod sceną dużą publiczność.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?