- Proces twórczy traktuję jako rodzaj autoterapii, mój naturalny sposób radzenia sobie z własnymi emocjami, „przetrawieniem” zarówno trudności, jak i uniesień - tak sama o swojej twórczości mówi Emma Kwiatkowska. - Od kilku lat w swoich pracach poruszam i pogłębiam tę samą tematykę, wykorzystując szerokie spektrum ludzkich lęków
Od kilku lat w swoich pracach poruszam i pogłębiam tę samą tematykę, wykorzystując szerokie spektrum ludzkich lęków
w odniesieniu do siebie samej i otoczenia, ale również wzajemnych relacji i komplikacji w kontaktach interpersonalnych. Wśród wielu zagadnień, o których mówię, jest lęk przed brakiem domu pojmowanego zarówno jako miejsce, ale też azyl i poczucie bezpieczeństwa, lęk przed brakiem akceptacji, oceną, zaufaniem, miłością, lęk przed śmiercią - własną i bliskich, samotnością. Wszystkie te tematy zestawiam ze swoimi inspiracjami - z muzyką i podróżami, z przekorą, prowokując, bagatelizując i konfrontując odbiorcę z kontrowersyjnym nieraz odklejeniem symbolu, zmianą kontekstu, żartem.
Emma Kwiatkowska, rocznik 1991, pochodzi z Bydgoszczy, absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, od 2016 roku doktorantka w Zakładzie Grafiki UMK. Brała udział w ponad 40 wystawach w kraju i zagranicą. Zajmuje się głównie grafiką warsztatową - wklęsłodrukiem, drzeworytem, linorytem oraz projektowaniem graficznym i animacją.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?