Do tragedii doszło pod koniec ubiegłego roku na krajowej “dziesiątce” pomiędzy Śmiłowem a Grabównem. Bmw 33-latka zderzyło się czołowo z prawidłowo jadącym hyundaiem, który podróżowały cztery osoby.
- Radosław Z. jest oskarżony o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podjął manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie nie pozwalało oznakowanie drogi w postaci linii poziomej ciągłej P3 - mówi Maria Rogacka, prokuratur rejonowy w Chodzieży. - Podczas wykonywania tego manewru nie upewnił się również, że ma dostateczną widoczność oraz miejsce. Nadto przekroczył prędkość. Skutki tego były bardzo tragiczne.
Na miejscu zginęła 74-letnia kobieta. Drugi z pasażerów, mężczyzna, przez miesiąc walczył o życie. Niestety, przegrał tę walkę. Skutki wypadku do dziś odczuwa kierowca hyundaia, który odniósł bardzo ciężkie obrażenia. Czwartą poszkodowaną osobą jest równie pasażer hyundaia. Kierowca bmw wyszedł z wypadku bez szwanku.
Proces będzie się toczył w Sądzie Rejonowym w Chodzieży.
CZYTAJ WIĘCEJ W JUTRZEJSZYM WYDANIU TYGODNIKA PILSKIEGO
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?