Grzybobranie czas zacząć! Galeria prawdziwków z pilskich lasów [ZDJĘCIA]

Jak bezpiecznie zbierać grzyby? Leśnicy, którzy na grzybach znają się jak mało kto, przypominają o podstawowej zasadzie, która powinna obowiązywać każdego grzybiarza; zbieramy wyłącznie grzyby, które znamy. W tym przypadku nie warto eksperymentować.
Nie zbieramy grzybów zbyt małych, po których trudno rozpoznać gatunek (śmiertelnie trującego muchomora sromotnikowego łatwo pomylić z młodą gąską).ani zbyt starych, które mogą być już toksyczne i spowodować silne zatrucie.Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy znaleziony grzyb jest jadalny, lepiej zostawić go w lesie.

Wbrew pozorom przypadki zatrucia się jadalnymi grzybami zdarzają się o wiele częściej niż trującymi. Trujemy się nie tylko starymi i toksycznymi grzybami, ale także grzybami zbieranymi do plastikowych wiaderek czy co gorsza, do reklamówek. Grzyby odcięte od powietrza "zaparzają się" - ich białko się ścina i zaczynają się rozkładać. Skutek? Jadalny grzyb staje się nawet śmiertelną trucizną, a na pewno może spowodować ciężkie zatrucie.

- Możemy stosować oba sposoby. Każdy jest dobry, ale stosowany z rozsądkiem. Większe owocniki grzybów lepiej jest wyciąć, ze względów praktycznych, bo zaoszczędzamy sobie pracy przy czyszczeniu grzybów. Wycinamy jak najniżej, odgarniając dokładnie ściółkę i uważając, aby nie uszkodzić grzybni. Potem starannie przykrywamy to miejsce, aby grzybnia nie wysychała. Grzyby blaszkowe, takie jak kurka, zielonka czy rydz lepiej jest wykręcać. Należy je wyjąć z podłoża tak, aby nie uszkodzić trzonu i także dokładnie zakryć grzybnię ściółką. Tak wyjęty owocnik łatwiej rozpoznać co do gatunku, a jest to bardzo istotne, aby wyeliminować pomylenie zielonki, gołąbka czy pieczarki z muchomorem zielonkawym. Rozpoznaje się go m.in. po pochwie u podstawy trzonu, stąd nie można takich grzybów wycinać. Pamiętajmy, że jeden średni owocnik to dawka śmiertelna dla człowieka

- radzi leśnik i dziennikarz Jarosław Szałata (obecnie Przewodniczący Związku Leśników Polskich) na stronie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

Grzyby 2020. Bezpieczenie na grzyby

- Każdego roku, gdy tylko rozpocznie się sezon zbierania grzybów wzrasta ilość akcji poszukiwawczych za zaginionymi grzybiarzami. Okazuje się bowiem, że nie wszyscy amatorzy grzybów znają lasy, do których się udają. Często wybierają się tam w pojedynkę przeceniając swój zmysł orientacji w terenie - mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik czarnkowskiej policji.

Rady dla grzybiarzy

• Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę
• Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym
• Zabierzmy ze sobą telefon komórkowy
• Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy
• Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie
• Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów
• Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu
• Jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy policję