Spółka Wodno- Ściekowa Gwda w Pile nie przyjmuje do kompostowania odpadów biodegradowalnych zapakowanych w worki foliowe. Często też odmawia przyjęcia odpadów z brązowych kubłów, które od niedawna pojawiły się w Pile. Dlaczego? Okazuje się, że śmieci, które się w nich znajdują nie nadają się do kompostowania. Zawierają zbyt wiele "brudu" i trafiają na wysypisko, czyli tam gdzie odpady mieszane.
Segregacja odpadów biodegradowalnych, czyli tych pochodzenia roślinnego sprawia największe trudności. Wprawdzie zanim rewolucja śmieciowa weszła w życie mieszkańcy domków jednorodzinnych do osobnych kubłów wyrzucali już liście i gałęzie. Teraz należy je wrzucać właśnie do kubłów brązowych na odpady biodegradowalne. W nich powinny także lądować suche kwiaty, obierki z warzyw i owoców, fusy od kawy i herbaty i nawet skorupki od jajek.
- Gdyby ludzie przestrzegali wszystkich zasad nie byłoby problemów. Ale niestety, wrzucają do kubłów odpady zwierzęce, resztki mięsa, kości, bywa, że zlewki. A takich rzeczy nie kompostujemy. Nie ma u nas sortowni więc wszystko musi jechać na wysypisko - tłumaczy Karol Umeniuk, kierownik kompostowni w Spółce Wodno - Ściekowej Gwda w Pile.
>>> Zobacz też: Abolicja w ZUS. Dla kogo?
Podobne "brudne śmieci" które trafiały do Gwdy w Pile znajdowały się w plastikowych worków, które przyjeżdżały z terenu.
- Niby z wierzchu wszystko wyglądało w porządku: liście, gałęzie, a po ich rozpakowaniu w środku znajdowaliśmy gruz, resztki jedzenia, bywało, że plastikowe pojemniki. Zarządziliśmy więc, że w workach odpadów nie przyjmujemy - dodaje Karol Umeniuk i tłumaczy, że kompostowane odpady trafiają potem na pola rolników, dlatego spółka podchodzi do nich tak rygorystycznie.
- Jeśli jest ich pół na pół to jeszcze z kierowcą je czasem segregujemy, jeśli brudnych jest więcej, to już nie - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?