MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hamowanie nie pomogło

ŻYR
Obaj pasażerowie tego auta nie żyją.  fot. G. Bielawski
Obaj pasażerowie tego auta nie żyją. fot. G. Bielawski
Dwie osoby – lekarz z synem, zginęły w wypadku drogowym, do jakiego doszło w niedzielę w gminie Krzyż Wielkopolski. Warunki na drogach były bardzo trudne.

Dwie osoby – lekarz z synem, zginęły w wypadku drogowym, do jakiego doszło w niedzielę
w gminie Krzyż Wielkopolski.

Warunki na drogach były bardzo trudne. Niestety, kierowcy nie zawsze zdejmowali nogę z gazu.
Do zdarzenia doszło na drodze z Krzyża do Drezdenka, w okolicy miejscowości Bielice. Mieszkańcy Drezdenka, ojciec, który był lekarzem wiózł 23-letniego syna do Krzyża Wielkopolskiego. Ten miał zdążyć na pociąg do Szczecina, gdzie studiował. Nagle samochód marki Audi A4 wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Ślady na śniegu wskazują, że kierowca hamował wcześniej. Niestety, nic to nie dało.
Na miejsce zdarzenia przyjechały dwie jednostki straży pożarnej – z Krzyża i Ochotnicza Straż Pożarna z Drezdenka, dwie karetki pogotowia oraz trzy samochody policyjne z Krzyża i Drezdenka. Natychmiast podjęto akcję ratowniczą. - Auto wręcz owinęło się dookoła drzewa, które prawie wbiło się do środka samochodu - mówi świadek wypadku.
Pasażerowie byli zakleszczeni, strażacy użyli specjalistycznego sprzętu, by uwolnić poszkodowanych.
Na skutek odniesionych obrażeń student zginął na miejscu. Jego ojciec stracił przytomność. Odwieziono go do szpitala w Drezdenku. Akcja ratunkowa trwała około 2 godzin. Niestety, lekarza nie udało się uratować, również zmarł.
Dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku prowadzi Komisariat Policji w Krzyżu Wielkopolskim. Wiadomo, iż poduszka powietrzna od strony kierowcy otworzyła się, natomiast od strony pasażera system ten nie zadziałał. Samochód nadaje się już tylko do kasacji.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto