Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hit weekendu: Powietrzna bitwa o Piłę!

Grzegorz Okoński
Sto lat temu uwieczniono na zdjęciu Albatrosa nad miastem. Teraz zobaczymy modele

Lotnisko jednoznacznie kojarzy się z samolotami, a to w Pile - z samolotami bojowymi. Mówiąc o historii miasta nie sposób zatem pominąć jego związku z lotnictwem wojskowym. Na sobotnim festynie z okazji Zawodów Balonowych i Koncertu, jedną z najciekawszych atrakcji będzie Bitwa Powietrzna o Piłę.

Serwis specjalny DNI PIŁY 2011 Piła- Lotnisko

Jak zapewnia Przemysław Olszyński, dyrektor Muzeum Wojskowego w Pile, na szczęście w powietrznym boju nie zetrą się prawdziwe samoloty i piloci walczący na śmierć i życie, lecz modele samolotów z silnikami spalinowymi, zbudowane w skali 1:18 i 1:12, i sterowane z ziemi przez modelarzy, które będą toczyć walki na pułapie około 50 metrów i obszarze około 100 metrów kwadratowych. Ogień z karabinów maszynowych zastąpi technika pilotowania, gdyż zwycięży ta maszyna, która utrzyma się za ogonem przeciwnika i śmigłem potnie tasiemkę holowaną przez niego. Nie jest to łatwe zadanie, a podobnie jak w przypadku prawdziwego bojowego lotnictwa, tak i tutaj zdarzają się kraksy i kolizje w powietrzu.

Regulamin Zawodów Air-combat RC określa, że "każdy z zawodników przyczepia do swojego modelu taśmę długości ponad 10 m (długość ustalona jest przez regulamin), którą stara się chronić przed innymi zawodnikami i jednocześnie próbuje ściąć taśmę przeciwnika. Uczestnik zawodów ma przyznawane punkty za każde ścięcie taśmy przeciwnika oraz za każde trzy sekundy lotu . Dodatkowo, jeśli zawodnik ocali swoją taśmę (nie zostanie ona skrócona przez samolot przeciwnika) otrzymuje dodatkowe punkty.

Podczas zawodów aircombat w kategorii I wojny światowej z kolei rozgrywana jest konkurencja, w której piloci mają za zadanie rozbicie balonów wypełnionych helem, zawieszonych około 1 metr nad ziemią lub styropianowych tyczek wysokości 1 metra. Jest to niezwykle widowiskowe, gdyż samoloty latają na małej wysokości, co przy błędzie pilota skutkować może rozbiciem modelu o ziemię".

Zawody rozpoczną się około godziny 10.00 powitaniem zawodników i potrwają do godz. 17.00, z przerwą obiadową. W każdej walce uczestniczy od dwóch do siedmiu pilotów, którzy latają każdy przeciw każdemu. Runda to wykonanie jednej walki przez każdego z pilotów. Rekomendowane jest rozgrywanie trzech rund.
Pilskie Muzeum Wojskowe jest po raz pierwszy organizatorem takiej imprezy, która będzie jednocześnie miała rangę eliminacji do Pucharu Polski.

- Aby zachęcić pasjonatów lotnictwa do odwiedzin, przygotowaliśmy wyjątkowy plakat, na którym znalazło się zdjęcie przekazane przez księdza Roberta Kulczyńskiego - opowiada Przemysław Olszyński. - Wykonano je w 1917 roku, a jest na nim samolot rozpoznawczy, zapewne albatros, lecący nad Piłą, w okolicach dworca PKP. To nie jest zdjęcie ściągnięte z Internetu, ale atrakcja sama w sobie, godna Bitwy. Lotnictwo ma duży potencjał historyczny, a żeby się o tym przekonać, zapraszam do przyjazdu na całodniowy piknik.

Poza Ogólnopolskimi Zawodami Modeli AIRCOMBAT o Puchar Prezydenta Miasta Piły, Eliminacjami Pucharu Polski ACES w kategorii WWI i WWII będzie można zobaczyć ekspozycję sprzętu wojskowego: dumę pilskiego Muzeum, znaną i kojarzoną już także za granicą - samolot Su-22M4 zwany Tygryskiem, podwójnie sprzężony przeciwlotniczy karabin maszynowy zmodernizowany PKMZ-2, wóz dowodzenia SKOT R2M, wóz rozpoznawczy BRDM2, 14,5 mm i inne ciekawe pojazdy wojskowe należące do pasjonatów z okolic Piły. Do niektórych będzie można wejść, a nawet przejechać się po wyznaczonym terenie na lotnisku.
Jak zapewnia Przemysław Olszyński, Muzeum znalazło świetny sposób na promocje swoich zbiorów i samej Piły.

- Informacja o naszej imprezie obiegnie kulę ziemską i trafi nawet na koniec świata! - cieszy się dyrektor. - Jak? W bardzo prosty sposób: już od 27 maja będzie pracowała nasza radiostacja obsługiwana przez krótkofalowca Jarosława Grabowskiego, pod znakiem okolicznościowym SN2011BPP, nadanym przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Skrót "BPP" pochodzi od nazwy Bitwa Powietrzna o Piłę. Do krótkofalowców zostaną rozesłane okolicznościowe karty.
Przypomnijmy, że w czasie niedawnej "pancernej majówki" w Pile, udało się w ten sposób nawiązać łączność m.in. z USA, Rosją, Argentyną, Brazylią, Arabią Saudyjską i Japonią. Będziemy mieć zatem kibiców na całym świecie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto