I liga siatkówki mężczyzn. Wanda silniejsza od Jokera

Tydzień po przegranym pięciosetowym dreszczowcu z Pekpolem Ostrołęka Joker Piła poniósł kolejną porażkę. Tym razem bardziej dotkliwą, bo niedającą żadnego punktu. Pilanie przegrali 1:3 z Wandą Kraków, beniaminkiem rozgrywek, przez co stracili, na rzecz swojego przeciwnika, ósme miejsce w tabeli. Spotkanie w stolicy Małopolski zakończyło mało udaną dla Jokera pierwszą część sezonu.

Rewanże rozpoczną się już w sobotę. Na pierwszy ogień biało – niebiescy zmierzą się we własnej hali z BBTS Bielsko – Biała.

Mecz w Krakowie był bardzo wyrównany. Zresztą Wanda przyzwyczaiła swoich kibiców do dramatycznych widowisk z jej udziałem. Wystarczy zauważyć, że aż czterokrotnie zwyciężała w obecnym sezonie po tie-breakach. Tym razem też momentami na taki finał spotkania się zanosiło. W czwartym secie wyrównana walka toczyła się do ostatniej piłki i niewiele brakowało, aby o wyniku rozstrzygnął najkrótszy z setów.

W zespole gości tradycyjnie widoczni byli Patryk Strzeżek i Damian Schulz, choć ambicji nie brakowało nikomu. To wszystko było jednak za mało na coraz lepiej poukładany zespół z południa kraju. O tym, że krakowska drużyna gra skuteczniej z tygodnia na tydzień świadczą również uzyskiwane przez nią rezultaty: Wanda wygrała trzy ostatnie mecze!

A Joker? Nadal nie może ustabilizować formy na wysokim poziomie, choć o tym, że grać potrafi, nieraz przekonywał. Na dodatek w tym sezonie każde wahnięcie formy jest szczególnie bolesne, ponieważ natychmiast wykorzystują je inne zespoły. Wszystko z powodu bardzo wyrównanych rozgrywek. Cóż, wierzmy w lepszą passę podczas rewanżów.

Wanda Kraków – Joker Piła 3:1 (-23,22,21,23)

Joker: Strzeżek, Kaczmarek, Schulz, Przybyła, Wawrzyńczyk, Bielicki, Majcherek (libero) oraz Januszewski, Paszek, Gorzewski, Dobosz