Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zmieni się Polska, czyli co obiecał Donald Tusk

Magdalena Kula, Tomasz Ł.Rożek, Janusz Basałaj
FOT. CZAREK SOKOLOWSKI/AP
FOT. CZAREK SOKOLOWSKI/AP
Jak zmieni się Polska, czyli co obiecał Donald Tusk - Słowo „zaufanie” będzie mottem nie tylko tego wystąpienia, ale i całych rządów – zapowiedział premier Tusk na początku swojego exposé.

Jak zmieni się Polska, czyli co obiecał Donald Tusk

- Słowo „zaufanie” będzie mottem nie tylko tego wystąpienia, ale i całych rządów – zapowiedział premier Tusk na początku swojego exposé. Słowa dotrzymał, przynajmniej jeśli chodzi o wystąpienie. Pojęcie „zaufanie” pojawiło się w nim 40 razy. Ale jak na ponad trzygodzinną przemowę konkretów było niewiele. Pod koniec drugiej godziny otrzymał kartkę: „powinieneś kończyć”.– Niestety nie – oznajmił. Po tasiemcowym exposé opozycja natychmiast okrzyknęła go „Fidelem Castro polskiej polityki”, bo kubański przywódca zwykł przemawiać nawet pięć godzin. – Exposé było trochę za długie i przegadane – mówi Sergiusz Trzeciak, politolog z Instytutu Sobieskiego. Chwali za to premiera za potrzebne gospodarce deklaracje ułatwieńdla przedsiębiorców, upowszechniania szerokopasmowego internetu i wprowadzenia euro. Kluczowym motywem exposé stało się budowanie zaufania: do wyborców, do urzędników, do samorządów, a nawet do opozycji. – Tusk obiecuje, że „zaufanie staje się polską racją stanu”. W samym wprowadzeniu do exposé to słowo padło aż szesnaście razy! – zauważa Trzeciak. – Często powtarzały się też odwołania do miłości, szacunku i pokory. Premier wyraźnie postawił swój rząd w opozycji do rządów PiS i kojarzonej z nimi nieufności i politycznej buty – dodaje.

WOJSKO Wyjście z Iraku w 2008r. i likwidacja poboru w 2009r.

– Zgodnie z naszymi zapowiedziami zakończymy misję polskich żołnierzy w Iraku w przyszłym roku. Zobowiązania względem USA zrealizowaliśmy z nawiązką – zapowiada Donald Tusk. To jeden z najważniejszych punktów w kampanii PO i PSL. Za wyjściem z Iraku jest 85 proc. Polaków. Tusk zapowiedział jednocześnie, że Polska będzie kontynuować naszą misję – pod sztandarem NATO – w Afganistanie. Premier dodał, że rząd nie będzie zmniejszał w najbliższym roku liczebności naszego kontyngentu. Tusk obiecuje też szybką likwidację poboru do wojska. Nasza armia ma być w pełni zawodowa w 2009 r. – Nie zadowala nas propozycja poprzedniego rządu, aby pełną profesjonalizację sił zbrojnych osiągnąć dopiero w 2012 r. – mówił Tusk. Eksperci jednak wątpią, czy da się spełnić tę obietnicę.

PODATKI Stopniowo w dół, ale nie wiadomo kiedy i o ile

– Będziemy stopniowo i rozważnie obniżać podatki – zapowiedział enigmatycznie premier. To chyba najbardziej mglista obietnica Tuska. Nie wiadomo ani kiedy, ani o ile podatki mają się zmniejszyć. Nie wiadomo także, jak premier chciałby to pogodzić z jednoczesną redukcją deficytu budżetowego i zwiększonymi wydatkami na rzecz budżetówki. Wszystko ma załatwić magiczny „wzrost gospodarczy”. Tymczasem eksperci podkreślają, że samo obniżanie stawek podatkowych nie jest najpilniejszą potrzebą. Konieczne są za to zmiany w sposobach rozliczenia podatków – chodzi o to, by fiskus ściągał pieniądze od realnego dochodu, a nie od sztucznego, wyliczonego dla urzędu skarbowego. Pewne jest jedno: w koalicji z PSL-em i przy prezydencie Kaczyńskim z podatkiem liniowym – sztandarowym pomysłem PO – trzeba się pożegnać.

ZDROWIE Szpitale – spółkami, NFZ– podzielony i konkurencyjny

Plany zmian w służbie zdrowie premier rozpisał aż na sześciu stronach. – Naprawa tego systemu będzie jednym z absolutnie pierwszoplanowych zadań rządu – obiecał. Koalicja PO-PSL chce skrócić wielomiesięczne oczekiwanie pacjentów na poradę lub zabieg, które – jak mówił Tusk – zamienia się w wyścig ze śmiercią. Publiczne i prywatne zakłady będą konkurować o kontrakty na równych zasadach. Publiczne placówki ochrony zdrowia zamienią się w spółki prawa handlowego, dzięki temu samorządy zyskają nad nimi pełną kontrolę. Premier zapowiedział w exposé zmiany w systemie ubezpieczeń zdrowotnych. Ma być tak: rząd podzieli NFZ na kilka konkurujących ze sobą ubezpieczalni zdrowotnych, każda będzie na własną rękę zabiegać o pacjenta, który sam będzie dysponował swoją składką. Powstanie też Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Listy leków refundowanych rząd chce przeglądać oraz uzupełniać co trzy miesiące.

EDUKACJA Pieniądze wędrują za uczniem, rodzice decydują sami

Rząd Tuska obiecuje łatwiejszy dostęp do edukacji przedszkolnej. To dziedzina, w której Polska jest w ogonie Europy. Do przedszkoli chodzi u nas zaledwie jedna trzecia dzieci w wieku 3–5 lat, na wsiach tylko co dziesiąte dziecko (w krajach UE średnio 80 proc.). Zaś według międzynarodowych badań, im wcześniej dziecko zaczyna edukację, tym lepiej radzi sobie w szkole oraz w życiu. Rząd zapowiada bon oświatowy: nowy system finansowania edukacji wmyśl zasady: pieniądze wędrują za uczniem. – Chcemy, by rodzice sami decydowali, jak wydać pieniądze na edukację swoich dzieci. Czy jest ktoś, komu można w tej sprawie bardziej zaufać? – pytał premier. W exposé Donald Tusk obiecał podwyżki dla nauczycieli. Ale ostrożnie: bez podawania kwot i terminów. Bo w tegorocznym budżecie na razie na to pieniędzy nie ma. –W dłuższej perspektywie zaproponujemy rozwiązanie systemowe dające tej grupie zawodowej poczucie bezpieczeństwa i satysfakcji – obiecał premier. W exposé nie byłomowy o obniżeniu wieku szkolnego do 6 lat.

WZROST PŁAC Pieniądze dla budżetówki, cięcia w urzędach

Musimy zapewnić wzrost płac pracownikom sektora publicznego – ta zapowiedź premiera z pewnością ucieszy policjantów, strażaków i innych pracowników budżetówki. By znaleźć pieniądze na podwyżki, rząd będzie ciął wydatki we wszystkich resortach i podległych im instytucjach. Tusk zapowiada także obcięcie budżetów kancelarii Sejmu, Senatu i Prezydenta. Zobowiązał swoich ministrów do przycięcia wzrostu wydatków w podlegających im resortach o 3 procent. Wten sposób rząd chce uzyskać 4 mld złotych. W urzędach będą więc mieli pełne ręce roboty. Zwłaszcza że pierwsi w kolejce do kasy są pracownicy urzędów centralnych.W budżecie przygotowanym przez PiS np. pracownikom Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego obiecano średnio po 1,5 tys. zł podwyżki. Dzięwięćset złotowe podwyżki mieli otrzymać pracownicy centrali IPN, a także Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a resortu zdrowia mieli dostać po 500 zł. Czy Tusk wypełni przyrzeczenia poprzedników

TRANSPORT Marzenia o autostradach i superszybkiej kolei

– Pasażerowie mają prawo do czystych dworców i szybkich kolei –mówił premier Tusk. Kolejma przejść rewolucję przed Euro 2012. UE przyznała nam właśnie 80 mln euro na stworzenie projektu sieci szybkich pociągów, które będą kursować między największymi miastami. Na budowę autostrad i dróg ekspresowych pieniądze wyłoży także kapitał prywatny. Premier chce zmienić ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym tak, by państwo i samorządy wspólnie z przedsiębiorcami oraz dzięki wsparciu UE budowały i zarządzały polskimi drogami. Teraz przedsiębiorcy unikają zawierania umów z samorządami, bojąc się oskarżeń o korupcję. Obowiązujące przepisy są mało precyzyjne i stwarzają pole do nadużyć. Nowe mają szczegółowo określać podział obowiązków państwa i kapitału prywatnego przy budowie dróg. Dzięki temu powinniśmy oddawać około 350 km tras rocznie. Mają one łączyć miasta, które organizują Euro: Warszawę, Gdańsk, Wrocław oraz Poznań.

WALUTA Euro jak najszybciej, ale bezpiecznie i z rozsądkiem

Premier chce jak najszybszego przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty, ale nie chce podawać konkretnej daty. Dla Tuska najważniejsze przy wprowadzaniu euro ma być „bezpieczeństwo obywateli i zdrowy rozsądek”. Ekonomiści podkreślają, że na zmianie waluty Polacy mogą głównie zyskać. Banki będą chętniej udzielały nam kredytów w obcych walutach, bo euro to pieniądz stabilniejszy niż złoty. Skorzystają także przedsiębiorcy handlujący z UE, gdyż nie będą musieli ponosić ryzyka kursowego. Wprowadzenie euro przyspieszy też napływ inwestycji zagranicznych. Są jednak i minusy. W krajach, które zamieniały walutę narodową na euro wzrastały ceny – wprawdzie niewiele – o 2–3 proc., ale to wystarczyło, by wywołać falę społecznego niezadowolenia. Francuzi po przyjęciu euro gwałtownie protestowali, gdy nagle zdrożała kawa w bistro. Buntowali się też Włosi, Grecy i Niemcy. Teraz już nikt nie zamieniłby wspólnej waluty na dawne pieniądze. Euro to wolność podróżowania, zarabiania i wydawania w całej Europie.

EMERYCI Od 1stycznia 2009r. emerytury wyliczane po nowemu

Niepełnosprawni Polacy podejmują pracę dwa razy rzadziej niż niepełnosprawni w innych krajach. A na ponad dwa miliony polskich studentów na naszych uczelniach studiuje tylko 14 tysięcy niepełnosprawnych. –To hańba Polski! – mówił ostro w exposé premier. Obiecuje ustawę antydyskryminacyjną i nadanie językowi migowemu statusu języka urzędowego. – Nie oferta zasiłku, który przyzwyczaja do zależności, ale oferta wsparcia finansowego, doradztwa, zmiany kwalifikacji, podjęcia pracy, choćby wspieranej przez państwo, powinny być kluczem do aktywnej polityki społecznej – przekonywał Tusk. Rząd PO-PSL deklaruje, że błyskawicznie upora się z reformą emerytalną i 1 stycznia 2009 r. emeryci dostaną emerytury wyliczone po nowemu. – Odpowiednie projekty zostaną przedstawione Wysokiej Izbie w ciągu pierwszych stu dni funkcjonowania rządu – obiecał premier.

PRZEDSIEBIORCY Poskromić biurokację, uprościć przepisy

Rok 2008 ma zamienić udrękę przedsiębiorców w ich raj na ziemi. Prawdopodobnie będziemy mogli założyć firmę przy jednym okienku, a nie chodzić z urzędu do urzędu tylko po to, by zarejestrować działalność gospodarczą. Premier ma już pomocnika – Janusza Palikota. Poseł zapowiedział, że jako szef specjalnej komisji sejmowej będzie chciał zmienić ponad tysiąc przepisów, krępujących życie przedsiębiorcom. W przyszłym roku może więc zniknąć część faktur VAT-owskich i utrudnienia przy przerejestrowywaniu działalności. Być może uda się też wprowadzić ściganie dłużników pocztą elektroniczną i znieść decyzję o pozwoleniu na budowę, na którą czeka się nieraz latami. Tusk zapewnił też, że szkolnictwo zawodowe będzie dostosowane do potrzeb przedsiębiorców, którzy narzekali, że w Polsce brakuje dobrze wyszkolonych specjalistów.

SPORT Euro 2012 w terminie i w każdej gminie boisko

Premier Tusk w przeddzień swego exposé spotkał się z Leo Beenhakkerem i jego drużyną. Tusk – najwybitniejszy piłkarz praktyk z grona wszystkich premierów III i IV Rzeczpospolitej – dobrze wie, czym interesują się Polacy. Dlatego było wiele zgrabnych słów o organizacji Euro 2012. Zwłaszcza tych, w których kokieteryjnie nie gwarantował złotego medalu w tych mistrzostwach, ,,choć dołoży w tej sprawie wielu starań”. Nie brakowało jednak w wystąpieniu premiera spraw całkiem przyziemnych, jak choćby narodowy program ,,Boisko w każdej gminie”. Do 2012 r. w każdej gminie powstanie boisko ze sztuczną trawą i oświetleniem. Premier zapewnił, że w tej sprawie rząd będzie współpracować z samorządami terytorialnymi, związkami sportowymi i partnerami prywatnymi. Tusk zapowiedział też, że będzie respektował autonomię ruchu sportowego, jednak nowy rząd ma zamiar monitorować działania związków sportowych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto